La Roche-Posay, Anthelios AC SPF 30 PPD 25 (Fluid ochronny do skóry tłustej i trądzikowej SPF 30 - wysoka ochrona)

La Roche-Posay, Anthelios AC SPF 30 PPD 25 (Fluid ochronny do skóry tłustej i trądzikowej SPF 30 - wysoka ochrona)

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

Pojemność 50 ml
Cena 62,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Fotostabilny system filtrujący Mexoryl SX i Mexoryl XL zapewnia zbilansowaną ochronę przed promieniowaniem UVB i UVA.
Działanie matujące i przeciwtrądzikowe. Wodoodporny. Wysoka ochrona UVA/UVB SPF30, Ochrona przed uszkodzeniami komórek, ultralekka konsystencja wzbogacona w składniki matujące dostosowana do skóry tłustej ze skłonnościami do trądziku, nie zostawia białych śladów i efektu tłustej warstwy. Łatwo rozprowadza się na skórze. Zapewnia najsilniejszą ochronę UVA, aby skutecznie chronić skórę przed słońcem, a także przed niewidocznymi `gołym okiem` uszkodzeniami komórek, spowodowanymi promieniowaniem UVA. Zawiera wodę termalną z La Roche-Posay bogatą w Selen, pierwiastek, który hamuje powstawanie wolnych rodników.
Deklarowana ochrona UVA/UVB jest osiągana przy ilości filtra 2 mg/1 cm2 skóry (czyli minimum 1-1,25 ml na samą twarz; 1,5-1,8 ml na twarz i szyję; ok. 30 ml na całe ciało) oraz częstej reaplikacji.

Recenzje 56

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Super-Pharm

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Ulubieniec

Mam naprawdę tłustą i problematyczną cerę, szczególnie latem. Ciężko było mi znaleźć krem z wysokim filtrem , który by nie zapychał porów i matowił. W przypadku większości tego typu produktów, zazwyczaj okazywało się, że ich konsystencja jest ciężka i tłusta. Oblepiały moją twarz powodując jeszcze większe problemy w postaci krostek, zaskórników i innych takich niemiłych niespodzianek. Ten produkt to mój absolutny ulubieniec i wybawiciel. Chroni moją wymagającą, tłustą cerę przed słońcem, pozostawiając ją matową i świeżą, nie roluje się, a ja mogę latem się cieszyć ładną skórą bez makeupu.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

LRP ponownie niezawodny

Jestem zachwycona tym kosmetykiem.
Mam skórę mieszaną w kierunku tłustej, skłonną do trądziku, zaczerwienień i uczuleń. Moją cerę jest w stanie "zapchać" niemal wszystko - ten filtr tego nie robi!

Zalety:
+ Skutecznie chroni
+ Nie zapycha!
+ Ma lekką, łatwą do aplikowania formułę
+ Nie uwidacznia porów, "wchodzi" w nie
+ Nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza, nie robi skórze krzywdy
+ Nie warzy się (jednak, co ważne - nie używam podkładów)
+ Po użyciu cera ma delikatnie wyrównany koloryt
+ Ładnie matuje (bez pudru moja przetłuszczająca się cera jest matowa przez 5h, a z użyciem pudru prez cały dzień, bez poprawek)
+ Nie bieli (aczkolwiek na to nie zwracajcie uwagi, bo z natury jestem blada jak biała ściana i chyba nic nie jest w stanie bielić mojej cery : P)

Wady:
- Wysoka cena (jednak adekwatna do jakości i wydajności)
- Brzydko pachnie, jednak zapach nie utrzymuje się na skórze, jest wyczuwany tylko przy aplikacji

Z czystym sumieniem - polecam : )

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Coś nie gra.

Zazwyczaj używam mocniejszego filtru do twarzy, ale na sezon jesień/zima zdecydowałam się na SPF30. Tym bardziej powinien być to krem lżejszy, bardziej kompatybilny z innymi kremami i podkładem, a okazało się, że jest nieco inaczej i pod względem technicznym wersja SPF50 bije go na głowę.

<b>Konsystencja:</b> mleczko, bardzo rzadki, biały krem.

Zazwyczaj nakładam ten produkt na krem na dzień i pod makijaż.

<b>Zalety:</b>
*ma ten filtr i chroni buzię przed działaniem promieni słonecznych odpowiednio
*jest dość wydajny
*design opakowania ok
*w składzie strączyniec oskrzydlony
*nie bieli buzi

<b>Wady:</b>
*nie mam pojęcia od czego to zależy, ale bardzo często roluje się niesamowicie, nie da się go normalnie nałożyć - może to kwestia kremu na dzień, albo kondycji mojej cery, bo zdarza się też, że się nie roluje
*cuchnie alkoholem
*nie bieli buzi, ale też słabo się wchłania i przez to buzia świeci się niczym żaróweczka kiedy nie zmatowimy go pudrem
*i dlatego to o czym nas zapewnia producent to bzdura - absolutnie nie jest to krem matujący
*mleczko jest trochę za rzadkie, lejące, ciężko jest je wydobyć z opakowania bez bałaganu
*za wysoka cena jak na tak słabą jakość

Po raz kolejny nie jestem zadowolona z rozsławionego kosmetyku LRP, mnie one po prostu nieodpowiadają i uważam, że są przereklamowane. Tutaj zostawiam 2,5 gwiazdki, ponieważ kiedy już uda mi się nałożyć to mleczko bez rolowania i przykryć makijażem to jest całkiem ok, robi co ma robić. Nie kupię ponownie i nie wiem czy w ogóle zdecyduję się jeszcze kiedyś na jakiś kosmetyk La Roche Posay.

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 tubka

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nieskuteczny filr

Bardzo sie zawiodłam na tym kremie;( Dlaczego?
Napewno nie poleciłabym go dla cery tłustej a zwłaszcza trądzikowej. Twarz okropnie sie błyszczy po nałożeniu tego filtru, dodatkowo pozostawia ją białą i wygląd jak z &quot;The Walking Dead&quot; murowany;).
Po aplikacji czuję się na twarzy &quot; lekki film&quot;, co jest bardzo niekomfortowe. Krem bardzo podkresla suche skórki, więc po nałożeniu podkładu na tak źle przygotowaną buzię, cera wygląda fatalnie.
Filr ma bardzo lejącą konsystencję, co wręcz utrudniało jego nakładanie. Często wylewalo mi sie za duzo produktu.
Poza tym...cena, bardzo wysoka a działanie na mojej cerze - bezskuteczne.


Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dorwałam w promocji

Długo się na niego czaiłam, aż skończyły mi się moje filtry do twarzy, wchodzę do apteki, patrzę jest! I to w dodatku przeceniony.
Nienawidziłam kremów z filtrem, bo się okropnie świecą i nie nadają pod makijaż.
Ten jest inny, ale ma też inne wady. Zacznę od plusów:
+jest matowy
+wysoka ochrona
+nadaje się pod makijaż
Teraz minusy
-wysoka cena
-zbyt rzadka konsystencja
-bardzo bieli
-podkreśla suche skórki, możliwe, że sam też przesusza.

I to co od dawna stanowi dla mnie problem- nie jestem w stanie zużyć jednego opakowania w trakcie sezonu! Apeluję do producentów o opakowania mini. Jestem skłonna dużo zapłacić!

Używam tego produktu od: sierpnia
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Wizażanki najczęściej polecają:

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najgorszy filtr z jakim miałam do czynienia

Używałam go jakiś czemu w lato, skusiłam się tym, że jest polecany do cery tłustej i trądzikowej, a moja skóra jest takiej bliska. Zrezygnowałam na chwilę z ochrony 50. I to był najgorszy filtr jaki używałam.

Ale po kolei.
Opakowanie z dziubkiem. Konsystencja bardzo lekka, lejąca, mleczka. Radzę wspomóc się strzykawką, bo inaczej trudno jest nałożyć przepisową ilość. Przelewa się przez palce, więc trzeba uważać przy nakładaniu.

Używanie go to był horror.
Strasznie bieli, twarz wygląda jak posypana mąką i nie znika to w ciągu dnia, ani po 20 minutach ani po paru godzinach. Wyglądam jak zombie. Do tego smuży, osadza się na wszelkich włoskach na twarzy i we wszystkich załamaniach, wchodzi w pory. W żaden sposób nie da się tego rozetrzeć. Nałożony na krem, bez kremu, na żel HA daje ciągle to samo. Nałożenie podkładu w takiej sytuacji jest niemożliwe.

Alkohol w składzie jest bardzo mocno wyczuwalny. Również później na skórze. Bardzo podrażnia, momentalnie skórę (oprócz tego, że białą) mam zaczerwienioną. Szczypie po nałożeniu. I przy dłuższym używaniu wysusza. Chyba tylko cerze naprawdę tłustej czegoś takiego nie zafunduje. Ja mam mieszaną i niestety wrażliwą.

Nie tłuści bardzo, zostawia skórę w miarę matową, zostawia półmat i to chyba jedyna jego dobra cecha. A, oczywiście jeszcze do plusów można zaliczyć fotostabilność i wysoką ochronę UVA .
Ale co z tego skoro używanie go jest katorgą. Nakładałam go przez parę tygodni, jak nigdzie nie wychodziłam, żeby nie straszyć ludzi, ale w pewnym momencie miałam dość i bez żalu go wyrzuciłam. Koszmar.

Używam tego produktu od: paru tygodni, w wakacje
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1, reszta w koszu

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobry, ale...

Długo szukałam kremu/fluidu do twarzy z wysokim filtrem, który nie pozostawiałby tłustego filmu i nie świecił się po aplikacji. Niestety, Anthelios AC, to nie jest to.
Mam tłustą cerę i szalenie istotne jest dla mnie działanie matujące kosmetyku. Producent zapewnia, że fluid takie działanie ma, jednak niestety w zderzeniu z moją cerą przegrywa. Po nałożeniu fluid pozostawia tłusty film, skóra się błyszczy podkreślając pory. Dla lepszego efektu nakładam jeszcze warstwę Vichy Normaderm i wtedy jakoś może ujdzie, ale do pełnej satysfakcji daleko. Fluid się klei, zostaje na telefonie.
Konsystencja też pozostawia wiele do życzenia. Wielokrotnie plamiłam sobie ubranie próbując go nałożyć.
Mimo tych wszystkich wad, daję 4 gwiazdki, ale tylko dlatego, że jak dotąd nie znalazłam lepszego.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 / 50ml

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ulubieniec

Stosowałam i testowałam wiele filtrów przeciwsłonecznych. - La Roche Posay ANTHELIOS XL SPF 50+, Avene Cleanance SPF 30, Bioderma AKN MAT SPF 30 oraz kilka filtrów naturalnych zawierających tylko filtry mineralne, m.in. SANTE SPF 20. Żaden z powyższych nie zachwycił mnie tak jak ten! Najulubieńszy choć wciąż nie ideał... :(

Zacznijmy od składu - 4 filtry w składzie, dwa z wysoką ochroną przed promieniowaniem UVA. Zawiera Propylene Glycol, co oczywiście mnie nie zachwyca. Plusem jest jednak brak parabenów. Witamina E i selen jako antyoksydant.

Faktor &#8211; UVB 30, UVA 25. Bardzo wysoki stosunek zabezpieczenia przed promieniami UVB do UVA. Tego właśnie szukałam. Kosmetyku z SPF 30 i wysokim współczynnikiem PPD.

Bardzo poręczne, a przede wszystkim higieniczne opakowanie ze sprytnie przemyślanym dozownikiem, który jest dobrze chroniony podczas upadków. Gdy przystawimy opakowanie do lampki widać ile produktu zostało. Pamiętajmy aby wstrząsnąć butelkę przed użyciem!

Jak na filtr przystało kolor biały. Konsystencja bardzo lejąca, dosłownie przelewa się przez palce. Jednak dzięki temu wspaniale rozprowadza się na twarzy, nie tworzy smug i nie zastyga w kilka sekund. Niestety trochę bieli, co przy mojej, dosłownie białej, cerze zdecydowanie mnie nie zachwyca.

Po aplikacji skóra bardzo subtelnie się świeci. Produkt nie daje perfekcyjnego, porcelanowego matu, czego bardzo nie lubię. Matuje, ale skóra wciąż zachowuje lekki, zdrowy błysk. Jako jedyny filtr, który stosowałam lekko maskuje rozszerzone pory! Nie ściera się z twarzy, nie waży się i nie spływa podczas dużych upałów. Należy pamiętać o tym aby przy stosowaniu tego kosmetyku dobrze nawilżać skórę. Filtr ten może przesuszać, a bardzo ładnie podkreśla suche skórki ;P

Piszecie, że podrażnia skórę wokół oczu - tego produktu NIE stosuje się w te okolice! Do wrażliwych miejsc są przeznaczone inne filtry, a co więcej jest to filtr do skóry trądzikowej o działaniu matującym co oznacza, że skórę wokół oczu będzie przesuszał i podrażniał!

Podsumowując:
+ bardzo dobre filtry w składzie
+ PPD 25!
+ wygodne i higieniczne opakowanie
+ matuje
+ nie spływa
+ dobrze się rozprowadza nie pozostawiając smug
+ nieco zakrywa rozszerzone pory
+ jest bardzo wydajny
+ nie nasila trądziku, nie zapycha
+ szybko się wchłania
+ wodoodporny
+ dobrze współgra z korektorem

- propylene glycol w składzie
- może przesuszać
- mała zawartość witaminy E
- drogi. Zakupiony w aptece za 61,90


Bardzo niewiele brakuje temu produktowi aby stał się moim idealnym, ulubionym filtrem. Nieco większa zawartość antyoksydantów, więcej jakiegoś nawilżacza w składzie i nieco zredukowane bielenie i stanie się moim jedynym wybrańcem : )

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Podrażnia, uważajcie na oczy!

Kupiłam i używałam tego filtru w okresie zimowym, podczas kuracji Effaclarem Duo. W sumie okazuje się, że nie jest to proeparat, przy którym koniecznie trzeba uzywać filtrów, ale jak się okazało filtry trzeba używać cały rok, więc tak cyz siak dobrze, że wkręciłam się w nakładanie tych kosmetyków na buźkę. Niestety, szkoda że trafiłam na ten produkt.

Cena: Wysoka. To wydatek rzędu 60zł.

Dostępność: Tylko apteki. Zarówno te stacjonarne, jak i internetowe. Nie radzę kupować gdzie indziej- skąd wiecie, jak był filtr przechwywany?

Wydajność: Tutaj to nie ma co za bardzo oceniać, no bo trzeba, żeby była zapewniona ochrona wylać te 1,25ml na twarz :)

Konsystencja: Lejący, biały płyn. Uwaga- łatwo poplamić nim cokolwiek, więc warto nabierać &quot;po trochu&quot;, albo jak się już nauczycie korzystać z tego specyficznego opakowania no to więcej.

Opakowanie: Nieprzeźroczyste, zakończone &quot;lejkiem/dziubkiem&quot;, dość wąskim. Szczelne, jest w nim taka &quot;kuleczka&quot;, która chyba ma za zadanie dbać o prawidłową konsystencję kosmetyku. Ja tam lubiłam sobie wstrzącać opakowaniem, żeby &quot;wyczuć&quot;, czy sie już zbliża do dna. No i tutaj właśnie nieprzeźroczystość jest wadą.

Działanie: Tak, zostawia na skórze film. ALE, co najważniejsze- można potem wykonać makijaż. Niestety, świecimy się, promieniując. No i bieli, ale tylko troszeczkę. Niestety, również waży się po jakimś czasie i pozostaje w zagłębieniach zmarszczek mimicznych, tzn. jak sie uśmiechnę, to tam gdzie skóra na twarzy się załamie- czy to wokół ust, czy to wokół oczu- tam pozostanie warstewka kosmetyku. Z pewnością marka oraz cena są również gwarancją fotostabilności kosmetyku tego typu. Jednak, co chyba najgorsze w tym produkcie- PODRAŻNIŁ MOJE OCZY! Tak, to prawda. Kiedy przestałam go używać stopniowo moje oczy przestały łzawić. Bo niestety podczas używania tego kosmetyku moje oczy łzawiły codziennie- czy to za jasne światło, czy to wiatr, czy to zbyt ciemno, czy to za zimno- wszystko je drażniło, a łzawienie było tak ostre, że nie widziałam nic, w dodatku z pomalowanymi tuszem rzęsami... same możecie się domyślić jak wyglądałam. A, jak się okazało, to właśnie ten kosmetyk okazał się winowajcą. Nie używam go już miesiąc i nie mam żadnego problemu z nadwrażliwością oczu. A nie wpłynął mi on znowu do środka, uzywałam go bardzo dokładnie i byłam szczególnie ostrożna nakładając go w okolice oczu. Jego siła jak widać była jednak promieniująca i silnie rażąca.. :(

Podsumowując:
plusy
- fotostabilność
- wysokie ppa i ochrona przed uvb
- marka(tak, bo po prostu ufam kosmetykom tej firmy)
- łatwa do rozprowadzenia konsystencja
minusy
- POWODUJE NADWRAŻLIWOŚĆ OCZU
- zostawia białe smugi, waży się
- bieli twarz
- pozostawia film
- powoduje błszczenie się buzi
- nieprzeźroczyste opakowanie
- zbyt wodnista konsystencja
- wysoka cena
- ograniczona dostępność
- powodował, że szczypała mnie twarz(nie mam pojęcia o co chodziło, bo raz sie pojawiało, raz nie!?)

Podsumowując, więcej do tego kosmetyku nie wrócę, zwłaszcza że pojawia się coraz więcej filtrów na naszym rynku i chcę poznać je wszystkie i znaleźć swój ideał. Ten nim z pewnością nie jest!

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Wysoka ochrona

Jest to produkt przeznaczony do cery tlustej i tradzikowej, moja cera jest mieszana w kierunku suchej, mimo to zdecydowalam sie go kupic, gdyz balam sie, ze inne moglyby mnie zapchac. Filtr ani mnie nie wysusza ani nie podkresla suchych skorek. Nie bieli twarzy. Fantastycznie sprawdza sie, jako baza pod podklad, skora jest miekka i przyjemna w dotyku. Do tego wysoka ochrona.
Polecam!


Używam tego produktu od: 1.5 miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niezbędny przy tlustej cerze!

Bardzo dlugo szukałam kremu z filtrem który nie bedzie tlusty, ciezki itd. Po przeczytanu wielu dobrych opinii na temat tego wlasnie zdecydowalam sie na zakup. Cena nie jest niska ale postanowilam zaryzykowac i... To bylo chyba najlepiej wydane 60 zl!

Mimo, ze to spf 30 NIGDY nie zdarzyly mi sie poparzenia sloneczne czy nawet zaczerwienienie, jest bardzo lekki, momentalnie sie wchlania i swietnie wspolpracuje z podkladami, wydaje mi sie ze ogranicza blyszczenie skory.

Nie spodziewalam sie ze bede tak bardzo zadowolona z tego produktu ale naprawde warto wydac na niego kazde pieniadze, goraco polecam!

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: wlasnie skonczylam 2 opakowanie

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

bardzo dobry krem z wysoką ochroną

Moje doświadczenie z filtrami jest praktycznie zerowe. Kiedyś , gdy po raz 1 kupiłam krem z filtrem do twarzy okazał się być tak tłusty i tak bielił mi twarz , że zarzuciłam ten pomysł i krem wylądował w koszu.
Wiele vlogerek polecało właśnie ten krem. ( z tego co wyczytałam firma lrp ma najlepsze filtry na rynku :) ) Postanowiłam spróbować jeszcze raz. Mam już 20lat i jakaś prewencja przeciwzmarszczowa by się przydała :D

Podoba mi się jego konsystencja. Nie jest toporna. Trzeba szybko go rozsmarować , bo w momencie zastyga na twarzy. Po jakimś czasie jednak dochodzi sie do wprawy i nie stanowi to większego problemu.
Odrobinę bieli , dlatego mieszam go z kremem BBB od pat&rub. Dzięki takiemu połączeniu nie używam już zadnego podkładu i pudru. Te dwa kremy stanowią idealny makijaż na lato:) Anthelios sam w sobie bieli skórę , ale nie odbieram tego jako minus- to w końcu krem z wysokim filtrem.
Mam cerę mieszaną i obawiałam się świecenia. Jakież było moje zdziwienie gdy przy temp. 25 stopni C ( w to lato póki co nie doświadczyłam wyższej...) moja skóra dalej wyglądała tak samo jak zaraz po aplikacji tego kremu. Widać było delikatny błysk , jednak odbierałam to bardziej jako ...blask zdrowej cery niż jako świecenie się jak latarnia:)
Co do trądziku to nic mnie nie wysypało ani nie zapchało - za to ogroomny + !

Trudno mi powiedzieć czy dobrze trzyma się pod nim makijaż , bo jak już wspomniałam w lato podkład odstawiam na półke.
Przed nałożeniem kremu z filtrem nie używam żadnego kremu matującego. LRP to produkt 2 w 1 i doskonale mi go zastępuje. Na noc stosuje coś bardziej odżywczego.

Po dłuższym stosowaniu mam wrażenie , że moje blizny potrądzikowe wyblakły, a cera wygląda dużo lepiej. Nie sądziłam , że promienie słoneczne ma aż tak negatywny wpływ na skórę. Moja jest blada i gdzieniegdzie pokryta piegami, przez co pewnie bardziej wrażliwa na działanie promieni słonecznych.

Dziękuje LRP za to , że zmieniła mój pogląd na kremy z filtrem i od tej chwili będe stosować je przez cały rok. Chętnie wypróbuje inne produkty z tej firmy. Pomimo dość wysokiej ceny wiem , że są tego warte:)

Używam tego produktu od: 3miesiecy
Ilość zużytych opakowań: koncówka pierwszego

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    476
    produktów

    3
    recenzji

    621
    pochwał

    10,00

  2. 2

    11
    produktów

    19
    recenzji

    23
    pochwał

    5,94

  3. 3

    0
    produktów

    0
    recenzji

    1002
    pochwał

    4,78

Zobacz cały ranking