Mavala, Double-Lash (Odżywka do rzęs)

Mavala, Double-Lash (Odżywka do rzęs)

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

Pojemność 10 ml
Cena 40,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Olejek Mavala przeznaczony jest do rzęs. Producent obiecuje po 30 dniach widoczne efekty, rzęsy mają stać się dłuższe, grubsze, gęściejsze oraz odżywione. Ma ona je wzmocnić i zapobiec ich wypadaniu. Odżywka widocznie wzmacnia i wydłuża oraz zapobiega wypadaniu rzęs. Efekt wydłużenia widoczny jest już po 10 dniach codziennego stosowania, po miesiącu rzęsy są wyraźnie grubsze, nabierają naturalnego i jedwabistego połysku. W razie potrzeby może być stosowana także do brwi.
Używana jako baza pod tusz ułatwia jego rozprowadzanie. Produkt nietoksyczny. Nie uczula.

Cechy produktu

Właściwości
regenerujące, stymulujące wzrost
Opakowanie
w tuszu
Pojemność
10 – 50ml
Rodzaj
odżywki do rzęs, odżywki do brwi
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 61

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

całkiem dobra, ale efekt subtelny

Zużyłam jak do tej pory już dwie buteleczki.
Preparat na pewno nie daje takiego efektu jak odżywki na bazie bimatoprostu czy peptydów, ale efekt jest.
Nie od razu, nie jest to tzw. efek ŁAŁ i rzęs az na czoło, ale włoski się zagęszczją, lekko wydłużają. Są spręzyste i lśniące.
Stosowałam też do brwi i tez efekt był, ale subtelny. jakoś spejalnie nie zagęścił mi ten preparat włosków na co liczyłam.

Generalnie, ze względu na dosyć "nieprzyjazny skład" - parabeny - ja już raczej nie kupię - wolę odzywki na bazie olejku rycynowego - działają podobnie a na dodatek przyciemniają włoski.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Dla mnie bomba

Kupiłam ja z powodu dobrych recenzji na sąsiadujących stronkach i pomimo rozczarowujacego wyniku na wizażu 3.5

Kosmetyk przypomina lek albo nawet korektor szkolny z wyglądu. Po odkreceniu pojawia się maly grzebyk do rzes i brwi zamoczony w białym, bardzo rozcienczonym płynie.

Jest absolutnie bezbarwny i niewidoczny na rzesach ale nie stosowałabym go przed makijazem, bo troche obciaza wloski.
Na brwiach go nie widac. Jedynie wtedy gdy sie go nalozy za duzo i na poczatku luku brwiowego bedzie widac mala plamke bialej mazi.

Zaczęłam stosować zawsze na noc na brwi i rzęsy. Rankiem przeczesywalam nim dodatkowo brwi, bo zrezygnowałam tymczasowo z ich makijazu.

Nie jestem pewna dokładnej daty, ale po jakimś tygodniu zauważyłam dłuższe dolne rzesy. Kiedy sprawdziłam górne, okazały się być o wiele bardziej czarne przy nasady niż były (a mam rzesy czarne, ale cienkie). U nasady widzę tez pogrubienie. Konce rzes sa tez dluzsze. Uwazam, ze ten produkt wiecej pogrubia, nadaje wloskom intensywny, zdrowy kolor i wzmacnia. Nieco mniej wydluza.

Po jakiś dwóch tygodniach moje brwi przeszły totalne makeover. Jestem ich wyglądem zachwycona. Stały się po prostu widocznie grubsze! Były cienkie i czarne ale mało widoczne. Teraz są pokryte czernią od samej nasady po końce. Z małej odległości wydaje się, że mam na nich henne!

Teraz trochę moich innych obserwacji...

Otóż często zdarza mi się przy malowaniu tracić pojedyncza rzese.. i jest to po tym jak nie zastosuje preparatu na noc.. słyszałam, że identycznie jest z popularnym revitalish i teraz widzę, że to może być prawda u tańszych zamienników.

Kolejna obserwacja. Stosowalam castor oil dluzszy czas ale po prostu nie zauwazylam rezultatow. Wtedy wkroczyla mavala. Czyzby castor oil mial widoczne rezultaty w tym samym czasie? Nie wiem.
Wiem, ze bede uzywac mavali na brwi na bank, bo po prostu wygladaja tak ja za mojej mlodosci :)
Na rzesach rowniez widze roznice i wcale nie musialam czekac 2-3tygodni.

Moja rada: produkt trzeba uzywac systematycznie a najlepiej na noc, wtedy nie przeszkodzi w makijazu.

Uwazam, ze jest swietny i godny polecenia. Jest o wiele tanszy od revitalash i przyniosl mi efekty wczesniej niz drozszy zamiennik.

Dziewczynom, ktorym nie pomogl, osobiscie testowalabym miesiac, bo sam revitalash o tym przestrzega :)
Inna rada: stosowac na poczatku z castor oil w malych ilosciach.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

żal wydanych pieniedzy

Nic z tego co obiecuje producent nie wydarzyło sie na moich rzesach,zadnego zageszczenia,wydłuzenia,nic z tych rzeczy.Jestem zawiedziona:( Odzywke kupilam przez internet,raz i wiecej tego błedu nie popełnie

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mam mieszane uczucia..

Odżywkę,skrupulatnie testuję na moich brwiach i rzęsach od kilku tygodni i z wytęsknieniem codziennie dopatruję się jakichkolwiek efektów i niestety nie widzę nic;( Mam wrażenie że moję włoski są dokładnie takie same jak i były przedtem:( Żadnego wzmocnienia,rośnięcia nowych nie zauważyłam:( Do tego dziś(co jeszcze w całym moim życiu nigdy się nie zdażyło),pod brwią uróśł mi bardzo bolący podskórny wyprysk którego wycisnąć się nie da i wygląda to ogólnie okropnie.Obwiniam za to ten produkt niestety:( Wizualnie też mnie nie zachwyca,przypomina korektor do papieru :P Na minus także bardzo krótka data ważności.Nie polecam niestety..

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dla niewymagających

Zaczęłam używać tej odżywki kiedy moje rzęsy były w bardzo złym stanie (przez lata malowałam tuszami różnej jakości i w żaden sposób o nie nie dbałam, aż zauważyłam, że są rzadkie, aż miałam puste miejsca, i krótkie), ale już trochę podratowane przez olejek rycynowy. Stosowałam go jakieś 3 tygodnie i zauważałam pojawiające się nowe włoski na pustych miejscach, a kiedy zaopatrzyłam się w Mavalę, byłam pewna, że teraz już moje rzesy wyjdą na prostą. Rzeczywiście, szybko zaczęły pojawiać się nowe włoski, co bardzo mnie cieszyło, bo miałam nadzieję, że jak tak dalej pójdzie, moje rzęsy za jakiś czas będą super. Niestety przeliczyłam się, bo mimo że wyrastały nowe, to nie jakoś masowo, poza tym istniejące nie stały się ani dłuższe, ani mocniejsze - nadal wypadały przy demakijażu, może nie jakoś koszmarnie, ale na pewno miało to wpływ na ostateczny efekt. Uważam, że jest to dość dobra odżywka, ale pod warunkiem, że nie liczy się na wiele. Ja z niej zrezygnowałam, bo używałam jej żmudnie przez chyba pół roku i nie wyhodowałam oszałamiających rzęs, więc stwierdziłam, że szkoda czasu, lepiej zainwestować w coś lepszego. Na plus jest to, że nie podrażnia oczu, choć kiedy dziabnie się nią w oko, szczypie, a wręcz boli, niesamowicie. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak rzęsy zachowują się po odstawieniu, bo od razu zaczęłam używać innej odżywki. Co do ceny, na początku wydawała mi się bardzo wysoka w porównaniu do drogeryjnych odżywek za kilka złotych, ale kiedy zaczęłam kupować 3 razy droższą Rapidlash, stwierdziłam, że Mavala droga nie jest, zwłaszcza, że jest wydajna. Przyczepię się jeszcze do opakowania - szczoteczka nie jest szczególnie praktyczna, bo i tak odżywkę powinno się nakladać głównie na linię rzęs, a nie na ich długość. Nie sięga do dna buteleczki i na boki, więc przy końcu opakowania grzebałam po dnie patyczkiem kosmetycznym, a by zebrać duże ilosci odżywki z boków, podgrzewałam ją w mikrofalówce, choć nie wiem, czy to nie niszczyło dobroczynnych składników

Używam tego produktu od: używałam jakiś czas temu przez pół roku
Ilość zużytych opakowań: 3 całe

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

coś się dzieje!

Drogie Panie!

Na początku nie wierzyłam, że odzywka może pomóc. Czytałam recenzje, szukałam produktu, aż znalazłam.
Mavala miała najlepsze recenzje wśród produktów w kategorii cenowej, powiedzmy średniej.

Spójrzcie tylko na moje rzęsy.
Są grubsze i ciemniejsze.
Pojawił się nowy rządek rzęs :)

Pragne nadmienic, że zdjęcie robione w tych samych warunkach, tym samym oświetleniu, tym samym aparatem :)

Ja gorąco polecam tą odżywkę, systematycznie używana potrafi zdziałac cuda!

Wskazówki :

- przez pierwszy tydzień używać rano ( jako baza pod tusz) i wieczorem

- nakładać na rzęsy od góry/ od wierzchniej strony (nie tak jak zwykły tusz, który kładziemy "od spodu") zaczynając od nasady rzęs aż po same końce

- używać systematycznie, co wieczór - niech malowanie rzęs Mavalą będzie jak mycie zębów przed snem :)

- nakładanie rano i wieczorem powtarzać średnio dwa razy w tygodniu

Jeżeli będziecie trzymać się tych wskazówek, efekty obiecane przez producenta będą osiągalne.

Moje spostrzeżenia:

Dłuższe, gęstsze, ciemniejsze rzęsy :)



Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 0,5

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dramat

Niestety moje rzęsy nie wytrzymały potężnej dawki "chemi" zawartej w tej odżywce, przez pierwsze 2-3 tygodnie regularnego stosowania nic się nie działo, po czym nagle przy demakijażu oczu zaczęło mi wypadać po 7-8 rzęs na raz i tak przez kilka dni, aż w końcu powiedziałam STOP.

Po zaprzestaniu używania odżywki, rzesy wróciły do normy. Próbowałam jeszcze zregenerować je kremem do rzęs L\'biotica, ale niestety dalej wypadały, choć już w mniejszej ilości, bo ze 2-3 na wieczór.

Na razie nie używam żadnej odżywki i nie wypadają.

Używam tego produktu od: 4 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: jedno

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie za tę cenę

Odżywka coś tam z rzęsami zrobiła, minimalnie je wzmocniła i to tyle. Równie dobrze mogłabym smarować rzęsy oliwą z oliwek lub innym olejem i efekt byłby ten sam lub nawet lepszy. (nie wspominając już o osławionym olejku rycynowym).

Za tę cenę spodziewałam się czegoś lepszego.

Sprawiedliwie na plus ocenię jej wydajność i przyjemną miękką szczoteczkę.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno prawie całe

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

porazka

Po dwoch miesiacach uzytkowania zdecydowalam sie napisac co mysle o tej pseudo odzywce.
Hmmm...nasuwa mi sie tylko jedno slowo...porazka!!
Nie widze zadnych rezultatow, nic a nic. Mialam cicha nadzieje, ze przynajmniej moje rzesy zaczna rosnac odrobine szybciej, badz przynajmniej troszke je odzywie a tu przykre rozczrowanie. Nie warto w nia inwestowac!!!!
Pozdrawiam!!

Używam tego produktu od: 2mcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Po prostu się nie sprawdziła

Stosowałam ją sumiennie przez kilka miesięcy ale efektów , na rzęsach, nie zauważyłam żadnych.
No, może tylko nawilżenie, za co daję gwiazdkę.
Jednak nie oszukujmy się, nam, kobietom, zależy głównie na ich zagęszczeniu, pogrubieniu i najlepiej jeszcze -przyciemnieniu.
Tego niestety nie było!
Dodatkowe minusy to cena.
Produkt był wydajny ale po kilku miesiącach wyrzuciłam niedokończoną do reszty buteleczkę, bo efektów było - brak!

U mnie ta odżywka się nie sprawdziła.

Jedna gwiazdka za nawilżenie.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno, nie całe

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

najlepsza odżywka

z początku nie byłam zachwycona, odżywka cudów cudów nie zdziałała - nie wyczaruje lepszych rzęs, niż jest to nam dane. za to rewelacyjnie pomaga je odbudować.
używałam jej przez kilka miesięcy:
- rzęsy przestały wypadać, zwłaszcza przy demakijażu nie znajdowałam ani jednego włoska na waciku,
- wzmocniły się, można było poczuć że są elastyczne, nawilżone,
- nie uczuliła mnie,
- prosta aplikacja - szczoteczka jak do tuszu.

poczułam się pewnie i stopniowo przestałam jej używać. po paru miesiącach znowu zaczęły mi wypadać, ale miałam jeszcze odżywkę i wystarczył tydzień, żeby znów były w formie (starałam się nie używac tuszu i stosowałam ją dwa razy dziennie).

Używam tego produktu od: 9 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 x 10 ml, ale ciężko zużyć całe w ciągu przepisowych 9 miesięcy

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

absolutnie zbedna

Uzywalam dzielnie dobrych kilka tygodni oczekujac wzmocnienia moich ostatnio oslabionych rzes i przy okazji chcialam poprawic kondycje brwi (bo podobno mozna). Juz po kilku zastosowaniach nabralam podejrzen, ze owa odzywka ma cos wspolnego z moja dziwnie wysuszona skora w okolicy zatoki lez. Odstawialam, wracalam i tak kilka razy i to niestety ona odpowiada za to uczulenie. Przy okazji intensywnego wpatrywania sie w okolice oczu nie zauwazylam nawet minimalnej poprawy kondycji moich rzes i brwi.
Powtorze za poprzedniczka: Pieniadze wyrzucone w bloto.
Używam tego produktu od: ok. 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań: jedno

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    1
    recenzji

    952
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    942
    pochwał

    9,63

  3. 3

    5
    produktów

    28
    recenzji

    804
    pochwał

    8,62

Zobacz cały ranking