2008-12-11, 11:55
|
#5
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Petardy- można coś z tym zrobić?
co tam huk.
kiedy wprowadzono zakaz sprzedaży fajerwerków nieletnim, pomyślałam, że zgłupieli, do czasu, gdy jechałam kiedyś busem, i na 1 z przystanków Kretyni Roku wrzucili odpaloną do środka na chwilę przed tym, jak zamknęły się drzwi. Dobrze, że w dośc dużym promieniu nikt tam nie stał. Głupota ludzka nieodmiennie nie przestaje mnie zadziwiać.
Cytat:
Napisane przez Malla
U mnie na osiedlu zdarzało się, że łebki wrzucały petardy do mieszkań na parterze albo na balkony (wiadomo, że w okresie świątecznym mogą być tam trzymane na mrozie jakieś garnki czy słoiki, które już się nie zmieściły w lodówce i to potem wybuchało). Szkoda, że trzeba było paru wypadków, aby zatrybili, jak idiotycznie się zachowują.
|
Szkoda, że potencjalnie nogę mogło urwać temu, kto by się znalazł w pobliżu a nie autorowi pomysła.
Edytowane przez rambo
Czas edycji: 2008-12-14 o 12:35
Powód: post pod postem
|
|
|