Dot.: Ateizm..
Klarissa - a co myślisz o tym?
że pewnego dnia jaskiniowcy siedzieli przed jaskinią i grzali się w słonku, był piękny słoneczny ciepły majowy dzień, wokoło żadnego dzikiego zwierza, który by się do nich podkradł - bo był dzień - i powiedzieli sobie: jak dobrze, że jst słońce, ono tyle nam daje! jest ciepło, nasze skóry i ciała schną, nie zaziębiamy się, zwierzęta się nie podkradają, owoce dojrzewaką w słońcu i w ogóle jest przyjemniej... z tym słońcem to naprawdę musi być coś super! - i tak zaczął się kult słońca.
a życie poagrobowe - to mogło wyglądać tak.
umarł jakiś członek plemienia, i wszyscy byli smutni, jego żona, dzieci, towarzysze, krewni, i płakali i ktoś powiedział - to nie może być tak, że on teraz umiera i koniec! nasze życie jest tak ciężkie, zimy są ciężkie, zwierzęta i choroby okrutne, to niesprawiedliwe, że to się ot tak kończy! może jest coś, co po nim zostanie, jakiś duch, który teraz żyje w jakimś lepszym świecie, gdzie nie ma chorób?
__________________
ile starożytnych umów już dziś złamałeś, pijąc swoją poranną codzienna herbatę?
|