2005-12-03, 15:44
|
#106
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: czarny cien :-/
Cytat:
Napisane przez Beekeeper
aaa, to ja sobie go dzis kupilam, wklejam fotki (cos mnie ostatnio naszlo i tylko pstrykam i pstrykam )
|
ostatnio będac w Rossmannie przetestwowałam dosłownie WSZYSTKIE czarne cienie jakei tylko mieli w ofercie, i te tańsze i te droższe
i co się okazało? że ejdyny naprawdę czarny to ten z Lovely, no ale akurat nie mogłam go kupić, bo nie było tego zestawu,
dziś wysłałam brata po te cienie, kupił zaraz po tym jak przyniósł cienie do domu odrazu zaczełam się malować
malowałam aplikatorkiem z Inglota - 1-wsza warstwa daje efekt lekko szarawy, ale już 2-ga warstwa daje mocną czerń [nakładałam na sucho]
pędzelkiem do makijażu :
1-wsza warstwa - delikatniejszy niz aplikatorem Inglota, czarny ale z "prześwitem" szarości
z ilością warstw czerń staje się coraz bardziej smolista
w połączeniu z bielą [nakładaną aplikatorkiem, bądź pędzelkiem daje niesamowity efekt, zresztą wszystko już widziałyście na fotkach Beekpeeper ]
a co do trwałości to chyba jedyna jego wada - bardzo łatwo było go zetrzec z powieki zwykłą husteczką higieniczną [niestety kredka do oczu, której użyłam z cieniem uczulamnie więc zaraz zaczełam "płakać" i niechcący starłam cień] czy też palcem...
tego koloru szukałam ponad rok nareszcie znalazłam , no ale neistety w sklepie była tylko 1 sztuka tych cieni :/
Edytowane przez KasiaKatarzynka
Czas edycji: 2005-12-04 o 11:27
|
|
|