Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
Sanderek, właśnie ta kwestia zależy od upodobań obojga partnerów. W mojej naturze leży ciekawość wszelkich nowości. Tutaj też ujawniła się i było tak wspaniale, że ja nie potrafiłabym teraz z tego zrezygnować. Aż chce się jeszcze i jeszcze póki człowiek się nie nasyci. Byłam zdziwiona, że nie bolało. Czując tam" dotyk" i to ten intensywny jednoczesnie ma się wrażenie skurczów w pochwie, jakby organizm domagał się" wszystkiego co tylko możliwe". Wcześniej myślałam, że gdy się spróbuje to nie jest to aż takie rewelacyjne. Ale rozmawiałam z koleżankami i nie wszystkim się podoba.Jest jeszcze kwestia odpowiedniej pozycji "podczas" ,kwestia delikatności partnera i brak zahamowań psychicznych.
Więcej wizażanek nie wypowie się?
__________________
Kocham Cię Darku najmocniej na świecie...
Anna
Dostęp do netu ograniczony(zmiana miejsca zamieszkania- w końcu)
Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2005-12-08 o 00:32
|