2008-12-22, 19:53
|
#3023
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 123
|
Dot.: Kosmetyki M.A.C
Cytat:
Napisane przez gioseppe
Dziewczyny, a ja mam takie glupie pytanie
dla mnie nakladanie sypkich cieni graniczy z cudem zawsze sie osypują. Kupilam na probe jakies APC, zeby sprobowac czy uda mi sie nalozyc cienie w makijazu bez obsypywania i widze, ze to nie lada wyczyn! tak wiec chyle czola!!
probowalam nakladac podsypując najpierw okolice pod oczami pudrem ale niewiele to dalo :/
niby wszystko ok bo osypuj sie na ta warstwe pudru ale mam wrazenie, ze potem ciezko je zmiesc
czy jest jakis magiczny sposób nakladania tego typu cieni?
pozdrawiam
|
ja nakładam lekko zwilżoną pacynką
najlepiej odsypać sobie niewielką ilość do zakretki, a pozniej punktowo nakładac wlasnie pacynką. Pigment można rozetrzeć trochę pędzlem w kącikach oczu, czy krawędzie
Edytowane przez ovi
Czas edycji: 2008-12-22 o 19:56
|
|
|