Re: Tipsy żelowe- do Anetki AN
Już odpowiadam na wszystkie pytanka:
1) moje tipsy zrosły jakieś 4 miesiące temu, od tamtego czasu biegam co 3 tygodnie na uzupełnienie żelu - na własnych paznokciach,
2) w miarę odrastania paznokci (między wizytami u manicurzystki) niweluje granicę między żelem a paznokciem za pomocą kostki polerującej - należy przy tym uważać żeby nie uszkodzić sobie płytki, ale da się to zrobić,
3) wiem, że istnieje możliwość żelowania własnych paznokci - zresztą to właśnie robię. Do tego cel służy specjalny żel, podobno inny niż do tipsów. Ja w każdym razie mam utwardzane żelem do tipsów i nic mi się nie dzieje,
4) fakt, tipsów nie należy zbytnio moczyć, ale to tak jak w przypadku własnych paznokci, kiedy nie używa się rękawiczek to najtwardsza płytka rozdwaja się i pęka,
5) najważniejszym jest: nie skubać, nie podważać, ani w ogóle nie majstrować przy tych pazurkach. Kiedy mnie dzieje się coś nie tak, to zaraz pędzę do mojej pani Justynki i wszystko wraca do normy.
powodzenia w żelowaniu [img]icons/icon12.gif[/img]
aneta
__________________
Aneta
|