[madzic]

Napisane przez honey1012

Dzięki za odp
Wyprubuje maseczke aspirynowa -czy ona jest dobra na wagry? szukam czegos na to moze brevoxyl tylko czy on nieszkodzi naczynka?
A co do Aterdermu czytalam o nim teraz ale on jest na tradzik a nie na przebarwienia tak ?
Filtr stosuje obecnie Lirene 50+ tylko niewiem czy niezapycha czy to ciagly wysyp po Acne derm
Acha i chciałam prosc jeszcze o propozycje jakiegos toniku dziekuje z gory

Tak maseczka aspirynowa jest na wągry, zaskórniski, zamyka przy regularnym stosowaniu pory, odświeża odmładza złuszcza stary naskórek ale delikatniej niż kwasy AHA. Co do Lirene to odradzam te kremy. Miałam już ich kilka i ich zapychające składniki doprowadzały że w połowie opakowania miałam masakrę...ale wtedy nie wiedziałam jeszcze nic o biochemii i myślałam że przed okresem:P Odstaw ten krem a w zamian polecam Ci Ziaję biolipitodwą calma HCL Jeżeli jest za słaba to dolej troszkę do niej hydrolatu i oliwki Hipp. Oliwka Cię nie zapcha a super nawilży. Z nawilżaczy polecam także HOR Avene oraz przy jakiś dużych podrażnieniach maści z apteki np z wit a(niecałe 3 zł) czy na bazie lanoliny albo np babydream - krem do pielęgnacji brodawek - wypuszczone przez rossmana ( jest teraz na promocji za trochę ponad 7 zł). Fajny jet też krem z biochemii urody : http://www.biochemiaurody.com/sklep/cream-lipoic.html . Atre derm jest w swym zastosowaniu do cery trądzikowej lub potrądziwkowej. Jego składnik aktywny to tretoina - pochodna retinoidów czyli wit A. Sama witamina A działa nie tylko jako wybawienie dla skóry trądzikowej. To przedewszystkim wspaniały bloker czasu. Wg C.Demes w skali od 1 - 10 retinoaldehydy mają 10 Doprowadzają do złuszczania skóry co za tym idzie zmniejszaja też przebarwienia i blizny, oraz spłycaja zmarszczki. Polecam Ci przy koracji retinolidowej również nawilżające olejki eteryczne Są także niezastąpione i godne uwagi. Co do brevoxylu to powiem to tak - jest dobry na ropniaki. Nigdy go nie używałam. Jeżeli masz naprawdę dużeeee problemy z cerą używaj go punktowo. Ale jeżeli to małe krostki lub niewiele tych bulw to szkoda byś go używała ponieważ ma on działanie silnie oksydacyjne - działa tak jak promienie UV niszczy naszą skórę i przyczynia się do uwalniania wolnych rodników! Dlatego wg mnie szkoda twojej skórki dla ej maści. Radzę pielęgnację naturalną, odrzucenie zapychaczy i po 2 miesiącach będzie już super. Ja sama o biochemii czytam dopiero od jaki ś 2 miesięcy. Od miesiąca się bawię w kosmetyki zgodnie z nakazami biochemii i widzę już poprawę. To co ja radzę to fajny olejek myjący, serum z c, SPF a wieczorem np jedna noc acne drugą nawilżenie ( np olejki eteryczne) trzecią noc BHA a czwartą znów nawilżenie ( np tymrazem ziaja z hipp) w razie jakiś strasznych grudek to nakładać punktowo sól powieszaną z kilkoma kroplami soku z cytyny i zmywać po kilkunastu minutach. Aha i jeszcze na takie mega ropiale to polecam masc ichtiolową - wyciąga rope Ale oczywiście to moje sugestie a jak twoja skóra na nie sobie zareaguje to nawet ty nie wiesz mam nadzieje ze bedzie ok i coś pomoglam bo jestem tez dopiero na dole góry lodowej Caluje