Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosomaniaczki :D - część IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-04, 16:45   #3335
karla_92
Zakorzenienie
 
Avatar karla_92
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
Dot.: Włosomaniaczki :D - część IV

Cytat:
Napisane przez 'Estelle' Pokaż wiadomość
Rodziłam

Ale od początku. Planowany Sylw nam nie wyszedł, jak juz wspomniałam wcześniej, więc załadowaliśmy bagażnik sylwestrowym żarciem i pognaliśmy na "wichurę" czyli do siostry ciotecznej mojego TŻ'ta i jej narzeczonego. Oni sami biedni tam siedzieli, więc jak tu w taką noc nie dotrzymać im towarzystwa

Trzeba Wam wiedzieć, że narzeczony ów jest lekarzem weterynarii i od jakiegoś czasu pracuje w stadninie koni w Janowie Podlaskim, na której terenie zresztą mieszka.

Ok, impreza trwa, drinkujemy, północ, pijemy szampana na dworze, bla, bla, bla... bawimy się dalej. Po czym o 2 w nocy telefon... cieli się krówka i źrebi się klacz I tym oto sposobem drugą połowę nocy spędziłam w oborze i w stajni asystując [obecnością] zwierzakom w narodzinach. Nie powiem, trochę emocji było czyli ogólnie rzecz ujmując - nietuzinkowy ten Sylwester
To nieźle

Cytat:
Napisane przez blonndee Pokaż wiadomość
tez bym chciala, ale lenistwo i roztrzepanie to niestety moje dwie cechy charakteru, na dodatek dosc mocno budujace moja osobowosc, wiec mysle, ze nawet nie mam co probowac tego zmieniac
dziekowac,dziekowac
To już wiem, co sobie powiem za jakiś czas jak nie wyjdzie

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
mąż chory- apokalipsa w domu..

Podsumowanie ostatnich moich 2 dni!
Oczywiście jest to przeziębienio i grypo-podobne. Gorączka(niestety wysoka) , katar,kaszel
przynoszę mu rożne leki, herbatki, robię zimne okłady, biegam po różne specyfiki do apteki i dbam by co 4h jadł gripeksy,antygripy etc. A kiedy przez caaaaaaały boży dzień mimo podawania leków przeciwgorączkowych temp. mu się utrzymuje w okolicach 38,6 stopnia i proponuję pojechać na pogotowie dolekarzy to nikt na to nie przystał...wszyscy traktują mnie jak przewrażliwioną hipohondryczkę i dziwaczkę
Jak mnie to IRYTUJE!!

Albo chce mojej pomocy i troski albo niech się wypchają...wszyscy. Wiem jak o własnego męża zadbać.
A wg. jego rodziny na zbicie gorączki najlepsze są bańki i rosół-ekstra!


Eh. dziś normalnie mnie dobijają.
Miałam jutro jechać na cały dzień na zakupy, oczywiście nie muszę dodawać że mąż miał być kierowcą i nici z zakupów.. F**
To wpółczuje...Mam nadzieje, że już troche lepiej?



Sanddyy zapraszamy tutaj: https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=98
To wątek plotkowy.

Edytowane przez karla_92
Czas edycji: 2009-01-04 o 16:47
karla_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując