Dot.: Dieta Niełączenia - zaczynamy
Witaj Lisek miło Cię znów widzieć, nie tylko Ty jedna nawaliłaś, więc nie wnikaj
Mi po świętach wróciło duuużo. Znów zaczynam od 69 kilo, a było już prawie 66 no, ale mam nauczkę i zaczełam ćwiczenia, więc będzie dobrze.
Bierzemy się za siebie dziewczyny. Za rok na sylwestra pokazujemy się w super kieckach
__________________
11.03. - 67,5
Cel I: 62
Cel II:56
|