2009-01-09, 13:10
|
#3442
|
The Pink Power Mołderajtor
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
|
Dot.: Włosomaniaczki :D - część IV
Cytat:
Napisane przez atsenka
A tak ogolnie to sprawy mi sie pokoplikowaly... TZ wykrecil mi taki numer... ze nie jestem w stanie u tego wybaczyc.... W ogole mialam z nim wracac do UK samochodem a on sie nawet nie odezwal... Na Sylwestra oczywiscie tez sie nie odezwal... No wiec jakies 5 dni teu kupilam bilet na samolot i dzis przylecialam... Ale podroz minela poprostu super! I poznalam bardzo milego faceta. Okazalo sie ze mieszka niedaleko mnie w UK a w Polsce na rownoleglej ulicy do mojej bliskiej rodziny w kazdym razie wlasnie z nim rozmawiam na gg... Bardzo mily facet. Zupelne przeciwienstwo TZ... No ale zeby klopotow nie bylo malo... to kiedy ja pogodzilam sie z mysla ze TZ nie chce ze mna byc bo przez 10 dni nie dawal znaku zycia...on jak gdyby nigdy nic od wczoraj nie daje mi spokoju... Pisze, dzwoni, chce do mnie wrocic Jest gorzej niz sie spodziewalam bo neiwiem co robic. Z jednej strony nie moge u wybaczyc a zdrugiej go kocham....
W kazdym razie postanowilam narazie zajac sie praca... Mam jutro 2 interview... Mam nadzieje ze bedziecie 3mac kciuki!
|
Spokojnie Kwiatuszku sprawy wyklarują się same.
Jeśli chodzi o mnie, to chyba spotkałabym się z TŻ'tem, ale zachowała dystans, jasno dając mu do zrozumienia, żeby nie spodziewał się, iż ot tak "fiu" może sobie wrócić. Niche od nowa pracuje na zaufanie i niech się stara. Jasno powiedz mu, czego oczekujesz i... że go z tego rozliczysz
Tak... na chłodno.
Za pracę trzymam kciuki, na pewno Sobie poradzisz
Cytat:
Napisane przez oleczka87
Cześć Kochane . Nie mam na nic czasu ! Ale wczoraj skończyłam pisać pracę licencjacką . Dzisiaj idę zanieść ją do promotorki.
Chciałam życzyć Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku I Blonndee wszystkiego najlepszego (spóźnione urodzinowe) . Sama miałam w sobotę urodziny i impreza była przednia
Mnie czeka 5 egzaminów w sesji, i w ciągu dwóch najbliższych tygodni przed sesją jakieś 4 kolosy, więc nieciekawie
|
Ola wszystkiego najlepszego z okazji urodzin , spóxnione niestety, ale najszczersze.
Sama ostatnio nie mam za bardzoc zasu na wizaż, siedzę znowu w zamówieniach i dziubię , na wrotek chciałam wrzucić coś nowego, ale coś czuję, że lipa
Gratulacje w związku z pisaniem pracy, ależ Ty się potrafisz zmobilizować, podziwiam Cię
Cytat:
Napisane przez Heroldin
Te buziaki lalek - fenomenalne ! Maja twórcy wyobraźnię i inwencję .
|
Prawda ?
Te stylizacje rozkładają mnie na łopatki. Ceny tych lalek zresztą też
Cytat:
Napisane przez Heroldin
'Estelle' - ciekawam zdjęć bardzo !
|
I znowu zampomniałam
Cytat:
Napisane przez Heroldin
A ja kompletnie zasypana ! Walczę ze śniegiem . Teraz obawiam się roztopów.
Bądxźy jednak dobrej myśli.
|
Jesteśmy z Tobą Kasiu
Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly
Dzień Dobry wszystkim
uf uf.. chyba dobrze mi poszło! No więc ... praca o której mówiłam to byłby przez pół roku staż z urzędu pracy a potem ..po tym pół roku, ta firma zapewniłaby mi zatrudnienie na okres minimum pół roku do roku.Więc z moich obliczeń wynika że min. rok był pracowała, doświadczenie zdobywała i miała kaskę
A ten staż i potem praca byłaby w 1 z kwiaciarni w moim mieście! Byłam tam dziś i..w środku nie mają lodówy-jakbym się spodziewała. Jest bardzo ładnie i schludnie i w miarę ciepło
A kobietę która jest właścicielka tej firmy jest BARDZO SYMPATYCZNA
Zaczęłyśmy rozmawiać o stażu a skończyłyśmy na opowieściach o naszych znajomych i o tipsach hihihi..
Chyba jej się spodobałam bo powiedziała że w takim razie ona już nie będzie dalej szukać. jestem jedną z 2(3) osób które sobie spisała jako osoby potencjalne do stażu. i jeżeli mi tylko Urząd pracy da staż to będę u niej go mieć.
Powiedziała ponadto że 1 z tych spisanych kobiet jej się nie podoba.Spisała ją sobie ale nie podoba jej się za bardzo. Czułam że jest jakaś nic porozumienia między nami dwoma.
za 6 dni mogę już iść do Urzędu pracy po druki.
To za tydzień też będziecie musiały trzymać kciuki za mnie!!!!
|
trzymamy oczywiście kciuki
Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly
|
Hm... nie odbierzcie tego jako kokieterii, czy czegoś w tym stylu, ale ja Ci zazdroszczę, bo mnie po świętach chyba nic nie przybyło w dodatku teraz pogrążam się w jakimś dziwnym rozkojarzeniu, że zapominam nawet o zjedzeniu obiadu po pracy... i przypominam sobie o nim o 22
Kurczę, musze popracować nad systematycznością i nie zajmować się bzdetami
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...
|
|
|