Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-17, 11:38   #26
marzena85k
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez arowww Pokaż wiadomość
WITAJCIE

Postanowilam napisac, pożalic sie troche i moze mi przemowicie do rozumu chociaz ja juz powoli sama wyciagam wnioski z tego wszystkiego ale po kolei ....
Zostawił mnie ostatniego pazdziernika 2008 ... poo 5,5 roku bycia razem ... zawsze mial wszystko podane na tacy, niektorzy mu az zazdroscili ze tak ma bo mial mnie na zawołanie ,,, poprostu bylam za dobra .. jak sie wytlumaczyl ?? ze mu sie znudziłam... ze nie ma juz co robic ze mna ... zaraz potem znalazł sobie jakas inna na fotka.pl .. zacząl sie z nia spotykac łazic na dyskoteki ... i zaczeli byc para ... byl z nia a mi pisał ze teskni , pytal sie czy ma jakies szanse u mnie jeszcze ale ciagle z nia byl ... nawet sie ze mna przespał w miedzyczasie i zaraz potem do niej poleciał...ale ciagle pisal ze teskni a ja sobie robilam nadzieje ze wroci i wogule ze bedzie pięknie ... zaprosil mnie nawet na piwko dzien przed wigilia naprawde myslalam ze bedzie dobrze ... ale potem wsszystko sie zwaliło ... przestal sie prawie do m nie odzywac bo powiedzial ze nie chce mi robic nadzieji chociaz 2 dni wczesniej pisal zebym nie traciła jej ... jestem sama prawie 3 miesiace .. jest mi lepiej niz wtedy na poczatku , schowalam wszystkierzeczy od niego do pudła i ich nie wyciagam nawet ... wypłakałam morze łez .. i powiedzcie czy bylo warto przez takiego idiote ?? Ostatnio lezałam tydzien w szpitalu odwiedzil mnie 2 razy , potem znowu chcial ale ja juz nie chcialam, powiedzialam po co , nie ma sesnu przeciez on ma sie o kogo martwic i to nie jestem ja .. a on sie wkurzyl niezle, ale ja nie potrzebuje litosci ... to samo ostatnio gadalam z nim i powioedzialam mu ze Tyjuz do mniei wiecej nie wrocisz to sie tak wkurzył ze szok .. i za co ? ze mu prawde mowie to sie wkurza ? ze ja mam byc niby kołem zapasowym na wszelki wypadek ?? co za kretym ,,, gówniarskie zachowanie ... jest mi dobrze samej narazie ... mam czas na wszystko i dla wszystkich ... chociaz tesknie za nim a wiem ze nie warto ... ale to uczucie mam nadzieje kiedys minie i zakocham sie w kims jeszcze bardziej .. znajde kogos kto mnie bedzie szanował ... eh ciezko jest jak widzse ich wspolne foty jakies komentarze które ona mu wypisuje, zaznacza teren pod kazdym zdjeciem jak pies hehe ... boli ze nie jestem z nim ... i to bardzo ... bo wciaz do niego cos czuje ... i mam jej ochote powiedziedc czy zna cala prawde o tym ze sie ze mna przespał jak byl z nia, ze przyjezdzal do mnie i sie ze mnna przytulał na łozku i wogule .... chcialabym go znienawidziec :/ czemu to takie trudne....

Droga arowww niestety znienawidzenie kogoś z kimś spędziło sie kupe czasu nie jest łatwe, nie da sie tego zrobic na zawołanie, ja byłam z facetem 5 lat a nie jestem z nim ponad rok, nie mam nikogo, z nikim sie nie spotykałam i nie spotykam ale w dalszym ciągu nie potrafie go znienawidziec, a nawet powiem Ci ze czuję ze w dalszm ciagu go kocham i co z tego że mineło kupe czasu od tego jak nie jesteśmy razem, to jest chyba to czucie które zostaje na zawsze pomimo że nie ma sie tej osoby przy swoim boku.
Powiem Ci że Tobie nie trzeba przemawiać do rozumu bo z tego jak to napisałas dobrze sobie dajesz rade, fakt przychodzą załamania, przychodzą te wspomnienia które jeszcze bardziej na ranią i przygnębiają że było tak fajnie a teraz nie ma niczego ale niestety od tego nie da sie szybko uwolnić, a niektórzy tak jak ja nie moga sie do tej pory uwolnic od tego.
Co do Twojego exa to ja go kompletnie nie rozumie, wygląda na to że chce mieć dwie dziewczyny jedna na weekend a druga na codzień? nie wiem nie mogę odganąć jesgo myslenia i postepowania wobec Twojej osoby. Nie rozumie dlacego po tylu latach zarówno u Ciebie jak i u mnie wszystko sie wali ja do tej pory nie moge zrozumieć wielu rzeczy
__________________
***Potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoś zauważyć, jednej godziny żeby go ocenić i jednego dnia żeby polubić a całego życia by go później zapomnieć***
marzena85k jest offline Zgłoś do moderatora