2009-01-29, 15:46
|
#3994
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mamuski styczniowo-lutowe 2009 FINAL COUNTDOWN
Witam i ja juz rozpakowana. Bylam wczoraj w tym watku ale nie mialam sily pisac.
24 stycznia, o godz. 5.14 nad ranem, tydzien przed wyznaczonym terminem przyszla na swiat moja coreczka. 51 cm, 2998 gram. Grzeczna, slodka i sliczna. Musi byc dopajana z butelki, bo waga dosyc niska, wiec ciagnie i piers, i butelke. Ma na szczescie wilczy apetyt. W nocy to nie ona mnie budzi a ja ja . Wczoraj wieczorem dala koncert, juz myslelismy, ze ja brzuszek boli albo nie daj Boze chora, ale jej po prostu chodzilo o to, ze nie chce spac w lozeczku. Wiadomo, nowe miejsce, nowe otoczenie. Polozylismy ja zatem razem z nami w lozku, od razu cichutko sie zrobilo.
Rodzaj porodu - cc. Bylysmy w szpitalu od piatku wieczorem do wczoraj po poludniu. Zdjecia wstawie pozniej, bo teraz nie mam do tego glowy.
Jutro idziemy do lekarza, to znaczy ja ide bo trzeba sprawdzic jak sie zrastam po cc, ale przy okazji idzie ze mna coreczka, bo nie mam jej z kim zostawic, wiec przy okazji rowniez ona po raz kolejny zostanie zbadana. Juz ja w szpitalu dokladnie przebadali, lacznie ze sluchem itd, wszystko w porzadku, zdrowe dziecko na szczescie.
Wszystkim pozostalym rozpakowanym mamusiom serdecznie gratuluje i zycze wszystkim, zeby ich pociechy byly tak spokojne i grzeczne jak moja
|
|
|