[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Agatin-K

Zależy, co znaczy przystojny bo jeśli to co najmniej model albo gwiazda filmowa, to będzie cięzko. Ale jeśli po prostu w miarę wysoki, szczupły, niełysy i ze wszystkimi zębami to nie będzie źle

E tam, niedawno poznałam faceta, kumpla mojego lubego, który moooocno łysieje ale uwierz mi - jako wolna kobieta spokojnie zwróciłabym na niego uwagę Charakter, ot co

Napisane przez DziewOjka

Nie umiem zmienić tych wymagań... dlatego mi trudno.

No to my tu nic nie poradzimy, a ty sobie jęcz i kwękaj

Ideały nie istnieją, ty też nie jesteś z pewnością idealna. A takie doszukiwanie się doskonałości odstrasza mężczyzn (kobiety też), bo niestety zalatuje wywyższaniem się.
Mam koleżankę, nawiasem mówiąc ładna dziewczyna, która ma wymagania zabójcze: do tego stopnia, że mężczyzna nie może mieć żadnych wad. Jeśli dajmy na to śmieje się nie tak, jak jej pasuje - skreśla go. Ma 35 lat i jest sama, nigdy nie stworzyła prawdziwego związku. Skreśla wszystkich. To jest mały dramat, bo ona nie potrafi odpuścić, a nie docierają do niej słowa, że każdy ma wady. Grunt to widzieć więcej zalet, niż wad.