Dot.: Smutno mi. Nie wiem co zrobić.
A nie myślałaś, żeby na jakiś czas przenieść się do dziadków?Może chociaż na ferie?
Może możesz komuś zaufanemu z rodziny powiedzieć o takich sytuacjach?
Chociaż domyslam się, że wtedy to zrobiłby Ci wojne, że wynosisz takie rzeczy z domu.
Pewnie dopóki mieszkasz w tym domu, będziesz musiała takie zachowanie znosić, bo coś czuję, że tato tak łatwo się nie zmieni i raczej nie pomogą tu żadne rozmowy niestety.
Może sprobój porozmawiać szczerze z mamą, jak matka z corką, zapytaj się jej czy ona naprawdę nie widzi problemu?
__________________
Bartuś 29.08.2009
"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/
|