Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-09, 21:19   #1216
ehjano
Rozeznanie
 
Avatar ehjano
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
byly to nie M. :P M to kolega z ktorym sie spotykam tak jakby:P
Wiec nie bedzie blysku zalu w oczach bylego bo on juz sie bawil na swojej studniowce w ten weekend a mnie nie zobaczy:P
To jeszcze nic straconego, z pewnością się nawróci i pożałuje, że nie ciebie zaprosił. Jak to ? Zawsze możesz wrzucić foto na portal o złej sławie (nk) :P

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
moją kumpelę, na dodatek współlokatorkę rzucił facet. wspieram ją, staram się jej pomóc, na razie niestety tylko przez gadu bo nie jesteśmy w naszym wspólnym mieszkaniu. wiecie jak to pomaga? piszę rzeczy, które wiem, ale samej mi w to ciężko uwierzyć. ale przez to, że jej to piszę, wydaje mi się to takie prawdziwe, i... chyba powoli sama zaczynam wierzyć, że tak może być, że to jest do przejścia.
a jaką atmosferę będziemy mieć na chacie, hoho, ona rzucona, ja podwójnie... no stypa.
Wcale ze nie. Zrobicie sobie kameralną imprezę przy winie, później jeszcze jedna i tak w kółko w końcu we dwoje raźniej. Teraz możecie się wspierać nawzajem w końcu znalazłyście się w podobnej sytuacji.


Chyba ostatnio przechodzę przez jakieś załamanie... Niby chce eksa ale tak naprawdę gdy sie głębiej w to "wgryzę" to uświadamiam sobie, że nie jest to facet dla mnie.
__________________


'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.'


Edytowane przez ehjano
Czas edycji: 2009-02-09 o 21:21
ehjano jest offline Zgłoś do moderatora