[Hanneke]

Ja jestem w trakcie testowania Dream World. Miałam na sobie już większość próbek to mogę coś powiedzieć. Dzisiaj mam wolny dzień i paraduję w trzech różnych formułach i kolorach, tzn. inny na czole, nosie i brodzie i inny na każdym policzku.

Na pewno mają magiczny sposób przystosowywanie się. Coś co było mega ciemnym pomarańczem (nimue) na twarzy zamieniło się w kalifornijską opaleniznę
Z kolorami nie trafiłam, wszystkie za ciemne, żółte albo pomarańczowe, ale na pewno się skuszę na kolejne próbeczki.
Nie odpowiadają mi też formuły Sand, Luna- przypominają joppa, zbyt ciężkie dla mnie. Cloud- z ryżem troszkę mnie podsusza. No i Mulberry z jedwabiem przypomina mi Lumiere, też za ciężkie, takie kremowe. Wszystkie świetnie kryją.
Dokładna relacja z podziałem na odcienie itp. będzie jak wszystko przetestuję.