[miiee]

Napisane przez @ska

miiee a ja myslalam ze ty juz wyleczylas te wszystkie przebarwienia ehh szkoda ze moj najwiekszy problem jest najtrudniejszy do zwalczenia. Tez mam nadzieje, ze kiedys zejda calkowicie. Chcialabym zeby juz przed latem, a jeszcze lepiej, jakos w trakcie drugiego semestru, czy to za malo czasu?

Gdzie tam wszystkie przebarwienia. Większość, poza tym teraz też coś tam dziabię (na przykład podrapałam środek czoła... rano - pięknie pięknie przed Sylwestrem ). Stare przebarwienia są już raczej nie zauważalne. Jak miałam wielką plamę na brodzie wyglądającą jak malinka lub krwiak - wielkości jednogroszówki - jej juz nie ma. Przebarwienia da się zwalczyć. Tylko niestety to idzie powoli. Ale jak już plama zlazła to te małe kropeczki też zejdą. A do wakacji jest ho ho .... Jak nie będziesz wyciskać to muszą zejść. Tylko kwasy ... kwaski ...kwaseczki...