Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Pewnie, pewnie... Tylko pamiętaj, by nic przy zaskórnikach nie dziubać. Od kwasów skóra robi się o 25 % grubsza, zaskórniki się wchłaniają i tam skóra sobie z nimi radzi. Próba wyduszenia zaskórnika skończy się zdarciem naskórka (jak dziś moje czoło ). Teraz najważniejsze to cierpliwość. Z małymi bliznami może też sobie poradzi fluid ... skóra robi się od niego zupełnie inna. Ja już go mam od 3 tygodni... Zobaczysz jaka rewelacja. Wszystko znika z dnia na dzień.... Tylko po co ja dziabałam to czoło....
|