[gera]

Napisane przez m.a.r.t.a

1) góra do mnie nie przemawia a dokładnie to poziome drapowanie na brzuchu i pionowe na biuście. Nie za bardzo podobają mi się te wystające skrawki materiałów
2) za całokształt wielkie
3) gdyby nie te koronkowe ramiączka i wykończenie dekoltu, byłaby ładniejsza, na pewno podkreśliłaby Twoje kształty i atuty, ładny krój
4) kompletnie nie w moim guście, chyba już minęła moda na takie różyczki
5) piękna, kobieca, z odważnym dekoltem, podchodzi pod "księżniczkową" jeśli taką lubisz to ok .

Powiedz mi jaką masz budowę ciała i ile masz wzrostu?

Trzeba pamiętać, aby niska panna młoda nie była przytłoczona wielką, szeroką suknią- która dodatkowo obetnie jej kilka cm. Wtedy wskazana jest dla niej suknia przy ciele taka jak np nr 3, która optycznie ją wydłuży. Jest to wskazane też zwłaszcza, gdy partner jest od niej sporo wyższy, będzie można w ten sposób "nadrobić kilka cm"

Mam 164cm, w salonach dowiedziałam się, że jestem szczupła, ale wydaje mi się że raczej średnia, z wyraźną talią i bioderkami, poza tym nie wyglądam na moje 22 lata wiec piękne mega kobiece suknie do mnie niestety nie pasują i wiele pań w tych salonach dobierały mi dziewczęce nieprzytłumiające suknie.
Narzeczony wysoooki 185cm, średniej budowy trzydziestolatek.
Myślałam że lepsza by była większa suknia- to nie zgubię się przy ukochanym Ale może powinnam się wydłużyć suknią 3. Nasza sala jest w lekko pałacykowym stylu, a wesele będzie duże, wiec mimo że lubię bardzo skromne suknie to niestety takie odpadają.