2009-03-06, 22:48
|
#4306
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 163
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV
Ja też nie zdałam. Na początku egzaminator cały czas mnie poganiał "bo mamy opóźnienie", przy cofaniu na łuku wjechałam w pachołek i już mi podziękował...ale zwróciłam mu uwagę że inny pachołek stoi jakiś metr od wyznaczonego miejsca (poza łukiem, no ale jednak) - więc mogłam powtórzyć i wyszło bez problemu. Od tego momentu facet był strasznie wściekły, komentował każdy mój manewr i przyczepiał się rzeczy, które mi wcześniej instruktorzy wbijali do głowy na koniec wpisał mi błędy nie wiadomo skąd wzięte więc będę się od tego na pewno odwoływać. Np. nie podobało mu się moje zachowanie przy przejściach dla pieszych, bo raz przepuściłam kobietki które stały już na krawężniku, drugi raz jakaś wyszła na pasy i zaraz zawróciła, a ja się zatrzymałam i tak:/ zapłaciłam już i umówiłam się na kolejny egzamin, za 2 tygodnie, ale liczę, że jednak dostanę pieniądze z powrotem.
|
|
|