[KasiaKatarzynka]

rozumiem że się boisz, ale pamiętaj, że Doktor tez człowiek i pomaga nam zupełnie z własnej dobroci,

tak więc on też ma prawo do własnego wolnego czasu,



co do Twoich pytań:
oczywiście, jak już ktos wspomniał, może się tak stać, że test z moczu nie wykryje ciąży, bądź też wykryje nieistniejącą

co do ciąży pozamacicznej, fragment z jednego forum:

Aniu dopóki nie ma krwawienia, nic jeszcze nie jest przesądzone.
Poczekaj jeszcze parę dni.
Podobnie wyglądały początki mojej drugiej ciąży.
Test domowy pokazał ciążę, usg pustą macicę i powiększony jajowód (7cm), beta w szpitalu ZERO.
Rozpoznanie:"ciąża pozamaciczna".
Ponieważ jajowód zaczął wracać do normalnych rozmiarów, nie operowano mnie i wypuszczono do domu.
Kazano jedynie powtórzyć betę po 7dniach i czekać na miesiączkę.
Czekałam.
I czekałam.
No i się doczekałam i dziś moja "ciąża pozamaciczna" biega po domu, a od września idzie do pierwszej klasy.
Cuda się zdarzają.

Aniu jak zaszłam w ciążę z Nadią miałam identyczną sytuację , w macicy nic nie było a na jajniku 6cm torbiel po tygodniu po torbieli nie było śladu za to w macicy maleńki pęcherzyk ciążowy a teraz ta torbiel gryzie mnie w nogę i woła czekolady