Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Miałaś b. podobną syt.
U mojego ex jego rodzice ciągle się żarli, próbowali go "przeciągnąć" na swoją stronę... bo to była patologia, ojciec alkoholik , agresywny, psychiczny, matka nie potrafiąca zrozumieć,że jej syn jest już Dużym Chłopcem. Agresja, ciągłe awantury...ale on nie chciał nic mówić, chodził coraz bardziej nabuzowany... bywało,że myslałam,że kiedyś nie wytrzyma i zrobi coś b.złego. Mówił,że nie chce się zwierzać, bo czuje się głupio. Chciałam mu pomóc, ale jak jednocześnie być czułą, niemal jak matka i próbować egzekwować czegokolwiek?
Oboje jesteśmy winni. Ale on podjął ostateczną decyzję, ja zostawiłam otwarte drzwi...
|