[Anecka]

Napisane przez bika7

Boże, efekt niesamowity, ale mi jest niektórych z Was aż żal, macie taką zniszczoną cerę, nic z tym nie robicie tylko pudrem i podkładem zakrywacie...To nie jest sposób. Szorować do naprawdę dobrego dermatologa i stosować się do jego zaleceń, a nie syfy pudrem przykrywać.
Sama używam podkładu i pudru mineralnego, ale maluję się dobrą godzinę przed wyjściem z domu, by zdążył się już "utlenić" bo taką sztuczną maską to nikt się nie zachwyci.

Szkoda slow. Skad mozesz wiedziec, ze np. ja sie nie lecze? Myslisz ze efekty sa tak o? Lecze sie Izotekiem, wydaje kupe forsy ale to nie jest tak hop siup! Trzeba cierpliwosci. Nie kazdego Bozia obdarzyla ladna skorą.
Zal mi Ciebie. Lepiej pokaz swoje zdjecia.

Napisane przez mala_kobietka

Anecka jestem pełna podziwu jak ładnie wszystko maskujesz i jak minerały o całkiem innych odcieniach wtapiają się w Twoją skórę...wolę nie myśleć jak wyglądałabym w odcieniu cool z Lumiere Jak pasują Ci minerałki z Lumiere ?

Powiem Ci, że Lumiere teraz to u mnie numer 1 W kwietniu cos zamowie, nie bede narazie testowac nowych. No i dziekuje za komentarze