Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - dialog
Wątek: dialog
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-15, 13:31   #20
Maga
Raczkowanie
 
Avatar Maga
 
Zarejestrowany: 2002-04
Lokalizacja: nie oglądaj się za siebie ;-)
Wiadomości: 432
Dot.: dialog?

Cytat:
Napisane przez nan
No to teraz ja.
Wiecie co mnie wkurzyło najbardziej? Fakt, iż osoba pokroju Złośnicy81 została potraktowana przez Was w ten sposób.
To chyba dotyczy i mnie - bo nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności wypowiedziałam się w wątkach, w których ona zabierała głos i jak widzę z reakcji powstało wrażenie że odpowiadam jej osobiście, i że kasowałam jej wczesniejsze wątki - chociaż tak nie było (jakiś program to robil - o ile zdążyłam doczytać).
Więc powiem najkrócej jak mogę :
1.
Przede wszystkim uznaję swój błąd, że się odezwałam nie czytając wątków z których wynikały dociekania Złośnicy. Gdybym to zrobiła, ugryzłabym się w język - co jest moją zasadą na forach od dobrych kilku miesięcy.
Przykro mi podwójnie, bo fakt że mam pod nickiem status "supermoderator" zapewne stworzył wrażenie że oto jakaś "grupa trzymająca władzę" planowo "rozrabia" niewygodną użytkowniczkę.

Na to zresztą zwróciłam uwagę dopiero dzisiaj, czytając wątek; więc może słówko o tym statusie, bo zapewne nie wszystkie wiecie: to taki zabytek z czasów gdy moderatorami byli tylko fachowcy od forów tematycznych, a zaczęły się pojawiać trolle i Zło mi go przypisał żeby ktoś mógł reagować na różnych forach - ale od czasu gdy są (były ? wierzę że nadal będą ...) opiekunki wszystkich forów uznaję go za zbędny i mylący dla użytkowników - proszę Cię Złosiek o zmianę bo w zupełności wystarczy mi zielony nick na technicznym, żeby kasować zbędne posty w wątkach na temat KWC.
Nigdy zresztą nie korzystałam z innych uprawnień moda, nie wlepiłam mnikomu bana, no - chyba kilka razy zamknęłam czy usnęłam wątek na prośbę samych zainteresowanych.

2.
Właśnie: o tych banach i w ogóle stosunku do dyskusji na forum:
też jestem przerażona narastającą falą wątków o różnego rodzaju restrykcjach w stosunku do użytkowników (albo ich nadmiarze, albo braku, albo ... itp.) Odnoszę wrażenie że zbyt dużo tego, ale może to normalna konsekwencja wzrostu liczby użytkowników.

Ale właściwie znowu chyba nie mam prawa się wypowiadać, bo mój obraz sytuacji pochodzi tylko z forum technicznego a innych forów nie czytam od czasu wymiany oprogramowania forum - z braku czasu zwyczajnie. Jeśli już go mam, spędzam na utrzymaniu KWC, a jest co coraz bardziej pracochłonne mimo nieocenionej pomocy Jelonka, bez które zrezygnowałabym ze swojej "funkcji" już kilka miesięcy temu. Z żalem stwierdzam, że straciłam przez to kontakt z dziewczynami - wczoraj nie zrobiłabym swojego błędu, gdyby ktoś chociaż słówkiem się odezwał do mnie że jest problem ... ale nie bierzcie tego jako wyrzuty do siebie - sama sobie jestem winna - jeśli nie mam czasu na pełne uczestniczenie w życiu forum, to nie powinnam się odzywać.

3.
Mimo to, jeszcze parę słów ze strony moderatora forum technicznego.
Ponieważ wszystkie, albo znaczna część dyskusji o moderowaniu forum przeniosły się na techniczne, i wyłuskanie z subskrybcji postów które są do załatwienia zabiera mi już tyle czasu że nie mam go .. na załatwianie problemów technicznych .
Ja do reprezentowania redakcji w wątkach "obyczajowych" i dot. moderowania nie czuję się uprawniona, a głupio się czuję bo mam wrażenie że takiej rekacji oczekują ode mnie użytkowniczki, ze względu na ten nieszczęsny status.

Nieśmiało wnioskowałabym wydzielenie podforum dot. KWC - i tam mogę być moderatorem - jeśli tylko jest możliwość żeby można jej było osobno subskrybować. Czy ja, czy kto innych będzie zajmował się moderowaniem forum technicznego, uważam że byłoby to wielce pomocne.

4.
A jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia - nie wiem czy znowu nie mam błędnego obrazu sytuacji, ale odniosłam wrażenie że były ostre ingerencje w statusy użytkowników i wątki dokonywane bez porozumienia z moderatorem danego forum ? Jeśli nie, to najmocniej przepraszam, a jeśli tak - to uważam że źle się stało, bo uważam, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Zawsze jest możliwość porozumienia się co do sposobu załatwienia sprawy, a przez wymianę kontakt w takich przypadkach buduje się wspólne rozumienie i wzajemne zaufanie.

To tyle, chociaż nie udało mi się streścić; muszę wracać do pracy bo wczorajsze planowane "2 godzinki na wizażu" przeciągnęły mi się na 12 ...

Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo wiary w dobrą wolę innych.
Ja jak dotychczas, tutaj na wizażu nigdy jej nie straciłam, chociaż z trudem przychodzi mi tolerowanie potrzeb niektórych osób, żeby doprowadzić do uznania swojej racji na wszelką cenę
__________________

Maga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując