[bemolka]

Wielka Sowa - 1015 m n.p.m.
Góry Sowie- Sudety Środkowe

podejście od strony Rzeczki

Początek (1) nie wygląda zbyt malowniczo, jest to droga wprost pod schronisko Orzeł, po której można podjechac samochodem. Jest to zarazem najbardziej stromy odcinek całej drogi, choć dość krótki.
Schronisko Orzeł (2) jest dość duzym, ale przyjemnych schroniskiem, choć za bardzo jak dla mnie skomercjalizowanym, z samochodami przed wejściem :/ Niedaleko wita nas Duch Gór Sowich (3)
Od Orła droga nareszcie przemienia się w normalny szlak, wśród drzew (4). Typowa spacerówka, niewymagająca, właściwie nie czuje się podchodzenia pod górę. Gdzieniegdzie w cieniu zachował się jeszcze śnieg (5) - dodam że we Wrocławiu każdy o nim juz zapomniał
Po takich leniwych 20 minutach dochodzimy do Schroniska Sowa (6). Dużo ładniejsze niż Orzeł, rozległe, z fajnym tarasem z fotelami (7)
Idąc dalej było coraz więcej śniegu (8,9) więc urządziliśmy sobie ostatnią w tym roku bitkę na śnieżki. bałwan nie był naszym dziełem, ale musiałam go cyknąć


cdn...