2009-04-14, 08:17
|
#56
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: los angeles
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: drapieżna uroda
Oczywiscie ze Angelina tez byla pod skalpelem. Niech mi ktos znajdzie jedna "gwiazde" ktore nie poprawiala sobie male co nieco.
Niby kazdy wie, jak to w los angeles istnieje mania chirurgi plastycznej, ale trzeba tutaj pomieszkac, aby zdac sobie sprawe z tego, jak szeroko akceptowane i powszechne jest korzystanie z tych uslug. Kazda jedna kobieta (i duza czesc panow) po 30 "z kasa" chodzi na botox, peelingi chemiczne, itp, a w spozywczym mozna spotkac panie z jeszcze swiezo opuchnietymi oczami. Nie co dzien, ale widzi sie.
Juz nie bede wspominala o silikonach.
A wiec, jezeli przecietna kobieta na pewnym poziomie spoleczno-ekonomicznym czuje taka presje, to nikt mi nie powie ze kobiety ktore zarabiaja wlsanie wygladem, nie robia tego regularnie.
Ufffff, troche off-topwo, ale ulzylo mi
Z Megan Fox chodzilo mi o to, ze jakis madry pan (czy tez grupa takich) pomyslal sobie, skore uroda Angeliny tak sie publice podoba, to dobrze by bylo miec taka a la Angeline (sequel, jakby ) ktora nie bedzie wymagala tyle $$ za kazda mala role. No i znalazla sie Megan.
Edytowane przez CaliDreamin
Czas edycji: 2009-04-14 o 08:22
|
|
|