Dot.: Zaufac prezerwatywie...
po 10 latach faszerowania się pigułkami rok temu zaczęliśmy używać prezerwatyw- po raz pierwszy w życiu, a byłam po 30-tce;-) Najpierw miałam schizę, właściwie to już wcześniej, kiedy decyzja o odstawieniu tabletek została podjęta, ale po drugim czy trzecim razie, kiedy nic niepokojącego się nie zdarzyło, przestałam się obawiać. Nie zwracam uwagi na dni płodne czy niepłodne, nie używam globulek, bo się pienią i jest nieprzyjemnie i do dziś żadnych przygód nie było.
|