Dot.: Jak naprawić związek? Uda się...?
Cytat:
Napisane przez hania811
Wiesz chemia to nie wszystko....ja też czułam chemię do tyranizującego mnie eksa. Każda kłótnia kończyła sie w łóżku.....bo tylko tam dogadywaliśmy sie wyśmienicie...a no i na wakacjach.
Natomiast wspólne codzienne życie nas wykańczało.
I tez były rozstania, powroty, próby odsapnięcia od siebie, próby mieszkania- nic nie pomagało. Nie te charaktery, nie ten dobór.
Może jednak powinniście zamieszkać razem..albo się uda albo rozwali do końca....
|
otóż to, jesli po prostu do siebie nie pasujecie (a jest cos takiego) to nawet wspolne mieszkanko nie pomoze... a po miesiacu czy dwoch takiej proby bedzie Ci jeszcze ciezej odejsc.
__________________
Szczęśliwa...
|