Dot.: Mam dość wstrętnych palaczy z ich wstrętnymi papierochami!
Miało nie być wytykania palaczom ale nie mogę się powstrzymać bo mam palaczkę w domu - Moja Mamusia. A więc na jej przykładzie pali paczkę a gdyby mogła ( jak już kiedyś się zdarzało) dwie paczki dziennie. Wszystkie moje ubrania przechodzą tym smrodem muszę często wietrzyć. Nie da się siedzieć w tym samym pomieszczeniu co ona bo ledwo dycham. Nie da się jej powiedzieć "przestań palić" - straszenie rakiem też odpada. Do tego dochodzi jeszcze kaszlenie i tak zwane charkanie które nie jest miłe do słuchania. Cieszę się więc podwyżką papierosów szkoda tylko że będzie stopniowa i modlę się w duchu by to moja mame opamiętało. Dziękuję za wysłuchanie i życzę palaczkom wyjścia z nałogu.
|