2006-01-25, 20:37
|
#993
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: czym dziś pachniesz, Wizażanko? episode III :D
Globalnie cały czas Euphorią, nadgarstki zaś wymazałam najświeższymi próbencjami od przemiłych wizażanek .
Na jednej łapce mam Winter Delice od Szumaka i... cieszę się, że mogłam je poznać . Madlaine nazwała Winter Delice perfumiarskim żartem i muszę przyznać jej rację - zapach niebanalny, jednoznacznie kojarzący się z zimą, ale chyba nie mogłabym go nosić . Piszę "chyba", bo choć czuję wyłącznie igliwie (sosna? jodła?) z dymkiem, wącham rękę z przyjemnością i co chwila podnoszę, by poniuchać - jest w WD coś przyciągającego.
Drugi nadgarstek skropiłam Deci Delą od Geonii . Zapach początkowo ostrawy (drzewno-mszysty), szybko jednak łagodnieje za sprawą owoców i kwiatów. Optymistyczny, delikatny, kobiecy, letni . Niestety, dość ulotny.
|
|
|