[artzina]

Napisane przez backie

Przeczytałam spokojnie cały wątek, lecz w tym momencie:

padłam.
Współczuję konieczności tak wczesnego wstawania.
Ostatnio sporo ćwiczę i dzisiaj mimo iż sama obudziłam się kilka minut po piątej, odpuściłam sobie trening, ponieważ popołudniu byłam zwyczajnie zmęczona.
Nie wiem, czy to z powodu braku snu, przetrenowania, czy drastycznego odstawienia kofeiny.

Zdradzisz nam swój wzrost i wagę?

wiesz, dla mnie kiedyś 4.oo to był środek nocy, nieludzka pora ale poszłam do pracy, przewartościowałam trochę życie i wstaję o tej porze bez większych problemów nie jest tak codziennie. pracuję na trzy zmiany i co tydzień zmienia mi się godzina pracy. najmniej lubię chodzić do roboty na 14.00, bo mam wtedy najmniej dnia, najbardziej lubię na 22.00 wtedy wstanę po 12.00 i mam mnóstwo czasu dla siebie i mojego psa. na początku kiedy wstawałam o 4.00 mówiłam sobię na ch** mi ta praca :P, ale teraz już jest ok.

co do wzrostu i wagi to nie tajemnica mam 160 cm. i 55 kg. co najlepsze czuję się na 60 kg. a wszyscy dają mi 50-52 kg.

dzięki za linki, napewno poczytam