[Złośnica81]

Napisane przez zlosliwiec

Dodatkowo piszesz o "niesłusznym zbanowaniu". Zapoznałaś się z cytatami wypowiedzi Nefre-coś tam?
Uważasz, że taki styl powinien obowiązywać na wizaz.pl?

Odnośnie regulaminu, złamano:



Jeśli zapoznasz się z postami pani N. proszę o informację, dlaczego uważasz te posty za niezbyt obraźliwe.

Neftyt dostała upomnienie za słowa :" Tandetnie. Sukienka jest jako tako i włosy masz śliczne,reszta do bani-chodzi o makijaż,paznokcie,biżuter ie.".


Nie uważam, by te słowa były obraźliwe. Nie są miłe, ale nie obrażają osoby, po prostu wyrażają dezaprobatę dla konkretnego makijażu, paznocki i biżuterii.

Wypowiedzi tej użytkowniczki są niemiłe, choć moim zdaniem nie są obraźliwe. Zgodziłam się jednak ze Svenją, że faktycznie jedno upomnienie jej się należało, ja zwróciłam po prostu uwagę na to, że drugie upomnienie (i
bana) dostała mimo tego, że regulaminu raczej nie złamała.

Co do Twojego pytania o styl na Wizazu...

Pamiętam stare czasy i naprawdę wtedy tolerancja była dużo większa, pamiętam niektóre wątki i posty, dziś ich autorzy wylecieliby stąd, ban był rzadkością. Przy wzroście popularności portalu (moim skromnym zdaniem) niemożliwe jest utrzymanie cukierkowej atmosfery, trzymanie aż tak ścisłego reżimu. Gdy ktoś naprawdę bluzga i operuje podwórkową łaciną jestem pierwszą osobą, która twierdzi, że powinien być stąd usunięty. Ale moim zdaniem te granice są postawione w trochę niewłasciwym miejscu, przesadnie jest chroniona "dobra atmosfera" i uczucia użytkowników i trzymając sie takiej polityki, jaka jest stosowana obecnie, nie unikniemy awantur i wybuchów niezadowolenia.
Innymi słowy - zamordyzm powinien być bardziej delikatny