Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jestem z żonatym mężczyzną ...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-01-28, 12:34   #49
Asiula1
Raczkowanie
 
Avatar Asiula1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 277
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez Midi
A co tu ma wiek do rzeczy? 42-letnia osoba nie jest "starym prykiem" (no, może ostatecznie z punktu widzenia dziecka...?), cokolwiek by to miało znaczyć. Mam wielu starszych znajomych i przyjaciół, i jakoś nigdy nie postrzegałam w ten sposób różnicy pokoleniowej (czy co tam miałaś na myśli) - przyjaciół się chyba wybiera pod względem charakterologicznym, a nie metrykalnym.
Dziewczyny, mam dziwne wrażenie, że Wy w ogóle nie bierzecie pod uwagę tego, że oni się kochają, a przynajmniej ona go kocha.
Trudno sobie ten związek wyobrazić w taki czarno-biały sposób, że skoro on zdradza żonę, a ona jest kochanką, to związek powinien zostać natychmiast zerwany i już. Przecież skoro są razem od 7 lat, to znaczy, że rzeczywiście łączy ich coś więcej niż przyzwyczajenie i seks. Może uczucia, które warto jakoś uratować? Nie wiem, czy najważniejszą kwestią jest tu rozwód, czy może szczera rozmowa o przyszłości, ale na pewno nie chodzi o podsumowanie, że "to nie tak powinno być", bo to autorka wątku sama wie. Zgadzam się z opinią, że nie powinno się wiązać z partnerami, którzy żyją już w innych związkach, ale skoro miało to już miejsce i trwa, to chyba nie da się jednoznacznie powiedzieć "rzuć go". No bo właściwie dlaczego miałaby go rzucać, skoro się kochają?...
Midi zgadzam sie z Twoją wypowiedzią całkowicie!
Rownież uważam, że nie powinno się wiązać z partnerami, którzy są juz w innych związkach...ale skoro juz się tak stał? Myslę, ze w takiej sytuacji są dwa wyjścia, pierwsze ( najszczęsliwsze ale żadko sie zdarza ) zakochach się w kimś innym. Drugie: skoro i tak nie potrafi sie wyjść z tego zaklętego kręgu - ja zdecydowałabym się na dziecko... Zycie tak szybko ucieka. Potem nic z niego nie pozostaje ... nie chcę być źle zrozumiana, nie chodzi mi o to aby dziecko stało sie zabawką dla nieszczęsliwej kochanki ale czasami dziecko potrafi przywrócić zdrowy rozsądek ! a może i pomogłoby zdecydować się mężczyznie co fdalje ma robić....

Myślę ,że życie jest bardziej skomplikowane niż nam sie wydaje ....

Pozdrawiam
Asiula1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując