Dot.: Z gołymi plecami i ramionami w kościele
Ja też się zastanawiam nad okryciem ramion, ale nic mi się nie podoba, może tylko na wszelki wypadek wezmę jakiś szal do kościoła, ale nie założę czegoś, co mi się nie podoba (chyba że mi ksiądz zwróci uwagę). Ja nie mam bolerka do kompletu z suknią, nowego nie uszyję, bo takie zwykłe bolerka nie są ładne, a szal i welon tak naprawdę nic nie zakrywa, przecież tiul jest przezroczysty, spod welonu i tak widać plecy... Zostanę przy samej sukni, welon chyba też będę miała.
|