2009-06-04, 16:32
|
#13
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 308
|
Dot.: kompromisy i ustępstwa...
ja studiuje dziennie więc robie weekendy a czasem w tygodniu, poprostu klientki dzwonią i się umawiają, ale sątakie okrezy jak przyjęcia itp, że robie od 8.00 do 22.00 i dzwoni pani, że jutro chce paznokcie a ja na to że nie mam już miejsc i wtedy mój ulubiony tekst "ale wciśnij mnie gdzieś tam".
Zdażyło mi się, że miałam klientki jedna po drugiej i jedna z nich przyszła z dwiema kolezankami jeszcze, że one też chcą.
w ubiegłym tygodniu umówiłam dwie dziewczyny w sobote na 18.00, a jest to godzina kiedy mam dużo chętnych i one godzine przed zadzwoniły że im dziś nie pasuje i przyjda jutro, a ja na to że nie robie w niedziele i sie obraziły i nie przyszły
|
|
|