[maniaa]

Ja też zmagam się z konsekwencjami depilacji, w postaci krosteczek i wrastających włosków. Imałam sie już różnych sposobów, obecnie zakupiłam kremik BioDermy Sebium K2 (stosuje go jako kurację na buzię) i postanowiłam sprawdzić jak sprawdzi się w tym celu-krem ten jest do skóry trądzikowej, ma działanie antybakteryjne, oczyszczające, regulujące- więc pomyślałam raz kozie śmierć, może pomoże Pierwszy test wykonałam w czwartek po depilacji bikini i łydek woskiem. Posmarowałam bezpośrednio po depilacji - troszkę zapiekło,(krem ma kwasy) szczególnie na bikini a po czasie, skóra była wygładzona leciutko ściągnięta, ale bez uczucia dyskomfortu. Przez kolejne 3 dni smarowałam wydepilowane miejsca codziennie rano - i nie miałam zadnych krostek a ślady po starych jakby leciutko się rozjaśniły. Nie wiem jeszcze jak z tym wrastaniem, muszę poczekać aż mi włoski zaczną odrastać żeby to ocenić. Generalnie, była to pierwsza próba więc nie mogę powiedzieć że działa, ale dzielę się wrażeniami bo są obiecujące. Będę kontynuować test . W sumie to dość droga metoda - kremik kosztuje jakieś 35 zł, i myślę, że trzeba by go tak co drugi dzień kontrolnie wsmarować, ale jak ma zadziałać...no zobaczymy.

Pozdrawiam