Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Łojotokowe zapalenie skóry
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-06-27, 07:19   #637
julisari
Raczkowanie
 
Avatar julisari
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 373
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

ja też używałam- pomógł mi teraz stosuje metronidazol w żelu tańszy a daje takie same efekty

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Cytat:
Napisane przez anka1892 Pokaż wiadomość
Witam, parę godzin temu wróciłam od dermatologa z diagnozą: ŁZS... Kilka lat temu miałam podobny wyprysk na prawym policzku i dermatolog właściwie nic z nim nie zrobiła(o ile dobrze pamiętam), zajęła się tylko moim trądzikiem(którego i tak nie wyleczyła). Jakoś pod koniec listopada znów wróciło. Oczywiście myślałam, że po prostu skóra mi się przesuszyła, bo późna jesień itp. Myślałam, że z końcem zimy zniknie. A tu o dziwo się nasiliło ok. kwietnia(to naprawdę dziwne, bo przy ŁZS niby latem jest lepiej). Ostatnio było b. źle, wszyscy w domu już widzieli mój "placyk"(na prawym policzku, również "przesuszoną" skórę mam przy kościach zuchwy i w okolicy prawej brwi) i w końcu udałam się do dermatologa, ale tym razem innego. ale czy lepszego?
słyszałam, że dobra jest ta p.dermatolog, a tymczasem... byłam u niej w gabinecie ok 2 minut. Obejrzała to, dotknęła i powiedziała"zapalenie łojotokowe", dała mi emulsję do mycia twarzy Cetaphil i maść przeciwgrzybiczną Clotrimazolum gsk. Jak tak czytam, czym Wy się leczycie to jestem w szoku, że ja tylko coś takiego dostałam. Jestem załamana, bo nawet nie wiem czy mogę stosować swoje dotychczasowe kosmetyki, ale chyba muszę je odstawić(zapomniałam się spytać pani dermatolog). Tylko, że ja mam jeszcze trądzik zaskórnikowy i twarz wygląda bez tego zapalenia strasznie. I najgorsze, że to będzie nawracać prawdopodobnie. Całego wątku jeszcze nie czytałam, bo dopiero co dowiedziałam się co to za choroba, ale to prawda, że tabletki z cynkiem pomagaja ?
nie martw się - nie jesteś sama. Dieta, pielęgnacja i jakoś będzie.
julisari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując