Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - nowotwór gruczołu mlekowego proszę o pomoc...
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-11, 11:43   #12
Lemon_without_sugar
Raczkowanie
 
Avatar Lemon_without_sugar
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 56
Dot.: nowotwór gruczołu mlekowego proszę o pomoc...

Cytat:
Napisane przez winogronek Pokaż wiadomość
Cześć!
Jeśli nie jest to złośliwa odmiana nowotworu to nie masz się czego obawiać jeśli chodzi o przeżuty, dla pewności powinnaś zbadać guz w tym kierunku może być to nawet po operacji. Nie napisałaś jakiej wielkości jest pies(rasa) i w jakim wieku. niestety ta przypadłość dotyczy coraz większej ilości suk nie wysterylizowanych
Operacja jeśli oczywiście przeprowadzona jest przez dobrego lekarza będzie prawie zabiegiem kosmetycznym, po zabiegu będzie ci potrzebny kołnierz w te upały chyba najlepszy pomyśl bo jeszcze są ubranka ale w taka pogodę odradzam.
W parę dni po zabiegu pies będzie jak nowy Lekarz mówił na czym będzie polegała operacja,czy będzie to wycinek samego guza czy w raz z listwa sutek? Napisz z jakiego miasta jesteś

Przepraszam,ze nie odpisywalam, ale piesek mial operacje i na chwile zapomnialam o tym watku. To jest mix setera ze spanielem, ma 6 lat. Pytalam o badanie histopatologiczne, ale lekarz mowil, ze wyciął to tak, jakby był złośliwy i zrobilam wszystko, co mogłam. Naczytalam się, że trzeba sterylizować, gdy pojawią sie te guzy, a moj lekarz i jego asystentka powiedzieli, ze to i tak nie wplynie na pojawienie sie kolejnych. Jeden guz mial z 2-3 cm srednicy , a drugi był malutki. Nie wyciał chyba calej listwy tylko on tłumaczył, ze 2 lub 3 czesci, nie wiem dokladnie o co chodzilo. Moj pies juz lata, ale strasznie mnie to denerwuje, bo powinien leżeć;D chodzi w ubranku, a pogoda chyba specjalnie dla nas, bo troche pada i jest chłodno

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez gunia 23 Pokaż wiadomość
Ile suka ma lat? Miała robione usg serca? A jak inne wyniki krwi (morfologia/biochemia)? Czy to na pewno nowotwór, czy też może jakiś tłuszczak podskórny? Jeśli wyniki są w miarę dobre to wytnijcie tego guza jak najprędzej i zaraz ją wysterylizujcie to nie będzie przerzutów. Ja mam 13letnią jamniczkę, którą czeka trzecia, ostatnia operacja. Jak miała 8 lat wycięliśmy jednego guza, 3 miesiące temu wycięliśmy resztę listwy mlecznej, a na dniach wycinamy całą drugą. Niestety po pierwszym zabiegu nikt nam nie powiedział, że po operacji trzeba ją wysterylizować bo będą przerzuty na inne sutki i były. Ale tylko na sutki. Teraz musimy ją wysterylizować, ale to już po wakacjach bo za dużo tych zabiegów w narkozie. Dodam, że moja suka ma się poza tym dobrze i jest wesołą emerytką także jeśli Twoja jest zdrowa w miarę to wytnijcie, a potem wysterylizujcie, bo wtedy są mniejsze szanse na przerzuty. Pozdrawiam. Gunia

Dziękuję Ci za odp. Tez chcialam ją wysterylizować, ale lekarz powiedzial, ze to juz nie wpływa na kolejne pojawianie sie guzow, wiec zostawilismy bez sterylki i rzeczywiscie szukalam w internecie opinii wetow potwierdzili to samo. Natknęłam się nawet na wiadomosc dziewczyny, ktora poddala psa wycieciu guza i sterylce, a one i tak wrocily po kilku latach. Uznałam,że nie bede jej jeszcze wkurzać;p

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez mohitek Pokaż wiadomość
Ja też bym polecała nie czekać.Moja 11 letnia suczka Huska w tamtym roku miała zabieg usuwania całej wiązki gruczołu mlekowego.Guz urósł jej do wielkości brzoskwinii.Żałuję że nie było mnie tyle czasu w domu i nie widziałam tego wcześniej Moja mama która sie nią zajmuje ,nie zauważyła tego (dziwne).Ale zrobiony miała zabieg usunięcia całej jedenej strony,druga okazała się czysta jak do tej pory.Suczka ma sie dobrze a ja jestem szczęsliwa że jej pomogłam. Też się bałam tego zabiegu i ryczałam jak dziecko jak ją usypiali do zabiegu,ale wszystko skończyło sie dobrze ,czego i Wam życzę.
Jak tylko zobaczylam tego guza to od razu do weta, a potem tez tylko płacz przez 2 dni, dopiero lekarz mnie uspokoil. Twoj pies był sterylizowany??

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez negra27 Pokaż wiadomość
Cześć
Mam 2 wiadomości:1ną dobrą,drugą złą.
Ta zła:na forum pomocy ty Ty nie znajdziesz!
Ta dobra: z Twoją suczką będzie wszystko dobrze
Jestem lekarzem weterynarii(po Wrocławiu).Problem guza listwy mlecznej jest powszechny-zwłaszcza u suk,które przez wiele lat faszerowane były hormonami.
Z tego co napisałaś,wykonane było RTG,a jego wynik,wręcz rewelacyjny!(brak przerzutów.
Najczęstszym problemem tego zabiegu jest niestety niewydolność krążenia,związana z wiekiem zwierzęcia.Trzeba dokładnie zbadać serduszko,by upewnić się,że narkoza nie będzie stanowić zagrożenia dla życia i piesek się wybudzi.
Najczęściej guzy gruczołu mlekowego to gruczolaki.Są niezłośliwe,ale kwalifikują się do usunięcia,żeby przypadkiem się nabrały charakteru nowotworowego.
Podsumowując: trzeba umówić się na zabieg do dobrego lekarza i myśl pozytywnie!
Twój pies może jeszcze długo cieszyć się życiem!
Jeśli piesek ma niewydolność serca -zawsze istnieje ryzyko przeprowadzonego zabiegu(właściciel powinien być o tym poinformowany i wyrazić zgodę na zabieg pisemnie).
Jeśli chodzi o wiek zwierzęcia,to bierze się pod uwagę jego wielkość.
Np.: dla doga ,bernardyna,wodołaza 8-9 lat to już dużo,natomiast dla maluszka:york,sznaucer miniatura,to "kwiat wieku".
W razie pytań chętnie odpowiem.
Pozdrawiam

Bardzo dziekuje za otucheEKG zrobili jej tuz przed operacja, ładnie sie wybudziła, wszystko OK, tylko jak ją zobaczyłam to aż mi w gardle cos stanelo, nie wiem , czemu to dotyka takie bezbronne stworzenia i pomyslec, ze tez chcialam isc na weterynarie:P
__________________
"Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."

Ś.p Ks. Jan Twardowski
Lemon_without_sugar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując