[Lolipopx3]

Napisane przez damsel in distress

Opisałam już swoje doświadczenia w podobnym wątku. Kiedy miesiące temu otaczające mnie (z pozoru) zdrowe na umyśle dorosłe kobiety piały z zachwytu nad książkami i filmem, ja pukałam się tylko w czoło. Kocham dobrą literaturę ( i tę gorszą też) myślałam, że jestem za stara na czytadła dla nastolatek.
Potem obejrzałam film i w tempie ekspresowym wessałam książki. Teraz jestem po prostu opętana!

Ja [tylko że jestem nastolatka] też pukałam się w czoło i wyśmiewałam co one w tym widzą. Potem koleżanka film mi puściła i się zaczeło.....zadzwoniłam do biblioteki i okazało się że lista oczekujących jest przedługa ale" naszczęście" wtedy zachorowałam i pożyczyłam od koleżanki pierwsza częśc [tak jak zacmienie] a księżyc w nowiu i przed świtem w postaci ebooka. Teraz kupiłam sobie ''Zmierzch' i jestem przeszczęśliwa I zbieram na kolejne częęsci.

Wczoraj w "Kolporterze" było "przed świtem" za 28 zł !