Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Powiększanie ust (Juvederm, Aquamid i tłuszczyk)- moja historia
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-07-21, 09:26   #1
Shalo
Raczkowanie
 
Avatar Shalo
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Liverpool/UK
Wiadomości: 56

Powiększanie ust (Juvederm, Aquamid i tłuszczyk)- moja historia


Drogie użytkowniczki!

Po pierwsze chciałam się przywitać, obserwuje forum od jakiegoś czasu jednak ten post jest moim pierwszym!

Temat posta może być nieco mylący, zdecydowałam się jednak napisać bo zauważyłam, że wiele z Was również marzy o pełnych ustach tak jak ja. Osobiście interesuje się tematem od prawie dwóch lat, pisałam do wielu lekarzy w całej Polsce i nie tylko. Chciałabym podzielić się moim doświadczeniem i prosić o porady.

Pierwszy raz powiększałam usta w Wielkiej Brytanii, wbrew pozorom wyszło mi to chyba taniej jak w Polsce (a przynajmniej cena porównywalna). Rok temu zapłaciłam 320 funtów (ok 1575 zł) za 2ml Juvedermu. Byłam zadowolona jedynie przez pierwsze pare dni, zaraz gdy przyjechałam z zabiegu jeden z kolegów od razu stwierdził, że "chyba miałaś jakiś botox w tym Londynie!" co znaczy, ze efekt musiałbyć zauważalny. Jednak po zejściu opuchlizny usta wydawały się w zasadzie takie same (może ciut większe). Materiał bardzo szybko skupił się w małe kuleczki na rozległości górnej wargi i dwie większe w dolnej. Pisałam do kliniki w Londynie, ale kontakt był utrudniony, szczególnie, że musiałam wtedy też pracować. Do tej pory pozostały mi ze 2 lub 3 małe zgrubienia, które jednak przesuneły sie w tył wargi i nie są już widoczne. Z tego powodu niechętnie raczej decydowałabym sie na Aquamid i tego typu substancje. Na szczęście Juvederm powinnien mi całkowicie zniknąc do września, a taki Aquamid zostaje później na całe życie.

Mimo to pisałam do klinik z zapytaniem o ten środek. Otrzymałam odpowiedzi potwierdzające moje obawy. Klinkia w Warszawie odpowiedziała asekuracyjnie:

"Istnieje mozliwość, że preparat ten [Aquamid] jak każdy żel, będzie wędrował w ustach"

Lekarz ze Szczecinia powiedział wprost:

"Aquamid na pewno przemieści sie z czasem"

Nastepnie zdecydowałam się na napisanie do doktora Bromy, wysłalam mu zdjęcie moje i wymarzonych ust (podobaja mi sie wargi Ani Przybylskiej). Doktor doradził mi zmniejszenie dystansu między wargą górna a nosem, cenę zabiegu określił rok temu na około 3 tys złotych.
Wadą zabiegu jest dosyć wysoki koszt i blizna, która prawdopodobnie utworzy się nad górną wargą. Czytałam o metodzie podcinania skóry pod nosem, tak by warga podniosła się w górę, ale nikt w Polsce chyba tego nie oferuje. Czy macie jakieś informacje odnoście tej procedury?

Zapytałam się o metodę powiększania własnym tłuszczem, gdyż wydawała mi się bardzo naturalna (po co ten tłuszcz w udzie skoro może on pieknie wypełniać mi wargę ). Każda z nas wie, że podobno aż 70% tłuszczu wchłania się w okresie do 3 miesięcy. Doktor Broma doinformował mnie, że jeżeli się odchudzasz to tłuszczyk może nawet wchłonąć się całkowicie! Ja jestem całe życie na diecie więc to nie dla mnie.

W Wielkiej Brytanii jedną z popularniejszych metod jest wstawianie w usta implanów, o które też się oczywiście dowiadywałam. Ceny są jednak kosmiczne - jest to około 1000 funtów (5 tys złotych) za jedną wargę. Klinika w Szczecinie też oferuje ten zabieg (jako "nowość") w bardzo podobnej cenie. Poza tym zabieg ma dużo plusów - implant na pewno nie zwinie się w jakieś kulki i mozna go po paru latach bezpiecznie wyciagnąć.

Zależy mi na czymś trwałym bo nie mam czasu ani funduszów by biegać co parę miesięcy na "dostrzyki". Poza tym preparaty te nie dają odpowiedniego efektu, jedynie "pompują" usta w kaczy dziobek zamiast nadac im pełniejszy, większy wygląd. Proszę o porady, czy znacie jeszcze jakieś inne metody - coś trwałego, bezpiecznego co da ładny efekt do 5 tys złotych za dwie wargi? Słyszałam pogłoski o jakiś niciach? I jaki efekt daje korium - czytałam na forum, że jest to raczej powiekszenie subtelne. Czy nie dałoby rady wepchnąc więcej tej skóry w usta?

Wiem, że to strasznie dłuuugi post ale pomyślałam, że podzielę się latami "badań" Jeżeli ktos chciałby zdjęcia przed i po Juve oraz moich kuleczek chętnie zamieszczę dla przestrogi przed Aquamidem i innymi kwachami!

Pozdrawiam serdecznie wszytskie miłe uzytkowniczki
Shalo
Shalo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując