[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Renatka_2108

Wiesz raczej nie ma Cie do "miziania". Czy musisz taki blachy problem roztrzasywac na forum ? Nie mozesz chlopakowi powiedziec ?

Nie roztrząsam tego błachego problemu, tylko pytam jak to wygląda z boku, tak? Chyba po to jest to forum, żeby pytać. Rozmawiałam z nim i przeprosił mnie, powiedział, że jest śmieszny i takie tam.

Pare dni sie nie widzicie i juz wielkie halo.

Czytanie ze zrozumieniem. Nie chodzi, o to, że jak się nie widzieliśmy kilka dni to robię problemy tylko o to, że jak mógł się ze mną zobaczyć to wolał iść z przyjaciółką i że nie raczył się pokazać ani razu nawet na miesięcznicę, chociaż droga zajmuje niecałe 15 minut rowerem.

I niby czemu masz go olac?

I znów, nie olać jego tylko tę całą sytuację.

Bo TY wyjechalas do rodziny czy cos i on ma OBOWIAZEK cie odwiedzac ? A z jakiej racji ?? TY wyjechalas nie on. Wiec o co kaman ? Pomysl

Nie wspomniałam ani razu w poście, że ma obowiązek. Po prostu wydaje mi się, że mógłby chociaż raz mnie odwiedzić, prawda? Ja nie widzę problemu, żeby wsiąść na rower i pojechać za miasto. I no właśnie JA WYJECHAŁAM, więc równie dobrze mogłabym nie jeździć do niego, bo JA mam wakacje, ale pojechałam bo tęskniłam, on też by mógł.

=====================
Ja mam 16 on 19 lat. A co do tego pójścia na plażę, to myślałam, że odechciało mu się iść samemu, jakbym przyjechała to byłoby mu raźniej.