Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-02-28, 14:01   #109
Sophie86
Zadomowienie
 
Avatar Sophie86
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vilandra
Swiadkowie Jechowy, jedyna relligia, która całkowicie w 100% opiera sie na Bilbli w przciweństwie do religi katolickiej , która jest zlepkiem chrześcijaństwa z pogaństwem ( święta etc.) Do tego b.niechlubna przszłość. Ci co mówią na Nich jechowcy niech sobie przeczytają Pismo święte i dowiedzą co tzn. Jehowa
Ludzie najzupełniej normalni z tym , że przestrzegają prawa bożego w przciweństwie do innych religi. Religia katolicka jest bardzo obłudna np. sex ma służyć prokreacji, no i co?
Acha, i jeszcze jedno, wiele zarzutów, że są to ludzie uprzejmi, mili i uczynni. toż to jakas paranoja, uprzejmość jako wada.....
Zachęcam do poczytania biblii
Owszem,przestrzegaja biblii,tyle ze wlasnej.Jest ona wlasnym przekladem,ktory rozni sie znacznie od oryginalu uznawanego przez wyznania chrzescijanskie ( nie tylko katolicyzm).Maly przyklad z Lk 23,44 "Jezus mu odpowiedzial : Dzis bedziesz ze mna w raju".W biblii SJ: brzmi on "Jezus mu odpowiedzial dzis : bedziesz ze mna w raju." Stad roznice w wyznaniu,ktore sa naprawde bardzo rozlegle jesli porowna sie z innym wyznaniem chrzescijanskim.
I zgodze sie z Toba,ze pierwsze co sie rzuca u nich w oczy to ogromna dbalosc o przestrzeganie wszytskich zasad. w katoliczymie jest to duzo mniej widoczne dlatego ze wielu ludzi przyznaje sie do nalezenia do Kosciola,mimo iz nie praktykuje.A z reguly decyzja wstapienia do Sj jest na tyle przemyslana, ze oznacza akceptacje i przestrzeganie wszytskich zasad.
Nie zgodze sie ze stwierdzeniem ,ze religia katolicka jest obludna.Przykazania sa ustanowione i niezmienne.Jedynie ludzie decyduja sie na ich lekcewazenie.
Co do samego imienia Jehowa - dla mnie jest to dziwne iz zostalo odczytane w sposob zupelnie inny od tej postaci,jaka byla znana Zydom (w tym ortodoksyjnym) i chrzescijanom.

Uwazam,ze SJ sa sekta,ale nie mam nic do wyznawcow.Momentami nawet podziwiam ich upor w chodzeniu od domu do domu i checi porozmawiania o wierze.Warto z nimi rozmawiac,jesli zna sie Pismo Sw.
Co do zwyklych SJ (tych,ktorych mozna spotkac na ulicach,probujacych rozmawiac).Nie ma sie co ich bac,w porownaniu do ludzi,ktorzy sa wyzej postawieni w strukturze. To na nich w wiekszosci pracuja zwykli wyznawcy.
Swego czasu bylo dosyc reportazy,wywiadow z ludzmi,ktorzy nalezeli do Sj.Warto zwrocic uwage na nierownosc przywilejow dwoch grup wewnatrz SJ.
Sophie86 jest offline Zgłoś do moderatora