[jowisia]

Napisane przez Nati02

Ja! Ja sie zakochalam
I to przez przypadek...bo szukalam adresu pewnego chlopaka by wyslac mu Walentyke a znalam tylko jego nazwisko... ksiazka tel w ruch i pomocne Wizazanki pomogly mi odnalezc adres A teraz z moim Walentynkiem sie spotykam... i cos czuje ze to moj przyszly TZ

Achh, zycze kazdej by znalazla swojego TZta

Natus, trzymamy kciuki! Lubie takie romantyczne, troche zakrecone poczatki Dobrze wroza Pisz jak sie sprawa rozwija!

Napisane przez Hosenka

a Tobie radze na siłę nie szukać, bo nigdy nic z tego dobrego nie wychodzi... Ja nie szukałąm, nawet byłam przeciwna stałym związkom a tu prosze... znajomi się mnie pytali, kiedy się "ustatkuje" . nikt sie niczego nie spodziewał... wystarczył jeden sms

Nie, nie szukam na sile, wrecz przeciwnie, bylam anty od pewnego wypadku... Tez mi sie wydaje, ze milosc przychodzi wlasnie wtedy, gdy jej nie szukasz.. Ale ta wiooosna.......