2009-09-01, 11:57
|
#2009
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Bo jest taka,trzeba się do niej przyzwyczaić a i po długim czasie uzywania można sie jeszcze nieźle maznąć. Wydaje mi sie, że jest idealna do bardzo dlugich, ale cienkich rzęs, żeby je pogrubić na na krótkich cięzko się nią manewruje.Aczkolwiek efekt supershock jest jak sie nauczy jej stosować i naloży się kilka warstw Szkoda, że nie ma wersji tego tuszu z mniejszą szczotezką i bardziej trwałego. Ja mam sklonnności do łzawienia oczu i czesto przy tuszu z Avonu pod oczami robła mi się panda, a przy innych tuszach, nawet niewodoodpornych (np. 2000 Calorie) tak nie miałam.
No ale 10 zł za ten tusz to bardzo mało, za taką cenę można przetestować.Wiele moich znajowmych go uwielbia i tylko tego uzywa, więc ogólni rzecz biorąc jest to dobry kosmetyk
|
|
|