[kkknnn]

Zakładam wątek bo w inny sposób nie podziękuję wszystkim Dziewczynom które wspierały mnie w chorobie z Kotkiem.
Nie ma tu makijażu ani moich zdjęć (nawiasem mówiąc sporo ich tu było więc teraz nie zaszkodzi ich brak).
Może powinnam dać ten wątek na Plotki, ale to TU są moim Przyjaciele, bo nie zawaham sie tak nazwać ludzi, którzy mnie wsparli w tak trudnym momencie. Więc piszę to tutaj
Jest za co dziękować- wspieraliście mnie bardzo i dzięki MM podczas choroby Kotka uśmiechałam się nawet czasami.
Każda wojna ma swój koniec ta także miała,a w tej wygranych nie ma.
Każda wojna ma cenne momenty tu były i za nie zawsze będę wdzięczna.
Bardzo dziękuję Moccari, Fergi, Ishi, Młodej i Alice i Asi
Dziękuję Zafascynowaneji Ewci i Kitkowi i Olivii, Nadii
Dzięki dla Voodii, Sylwi, Zuzki, Kaji.
Dziękuję Elly.
Wszystkich Was nie wymienię, ale docierały do mnie PW i dlatego wam wszystkim Bardzo Dziękuję.