Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-20, 13:40   #4349
SweetPea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 269
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?

Cytat:
Napisane przez Astro Pokaż wiadomość
(...) i tu pytanie - czy są jakieś produkty "trzeba mieć" których często się używa (...)
gdybym miała stworzyć taką podstawową (subiektywną) listę produktów które polecałabym na stworzenie mazidłowych fundamentów, to były by to:
- jakiś wszechstronny olej (wiele półproduktów rozpuszcza się w tłuszczach. Olej przydaje się też do robienia dwufazowego serum z żelem hialuronowym) - na początek poleciłabym Ci olej jojoba, bo jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś się na nim zawiódł (jojoba ma tę dodatkową zaletę, że ma bardzo neutralny zapach, a więc można mieszać go z olejkami eterycznymi tworząc własne olejki perfumowane
- olejek kokosowy (to niedrogi włosowy "must have" - służy jako doskonała baza pod odżywcze maski do włosów a także jako "wygładzacz" końcówek. Jeśli nie sprawdzi się na Twoich włosach to zawsze możesz go użyć do ciała (ma piękny, naturalny kokosowy zapach). W ostateczności można go dodawać do smażenia racuchów czy naleśników - na pewno się nie zmarnuje - ale to tak naprawdę w ostateczności - 99,9% użytkowników zakochuje się w olejku kokosowym od pierwszego wejrzenia )
- jakiś hydrolat (dobrany do Twojej cery). Możesz zdecydować się na jakiś jeden wszechstronny, lub zamówić kilka małych pojemności (po 3,60zł) na spróbowanie. Na pewno znajdziesz jakiegoś swojego faworyta. Szczególną uwagę zwróć na oczar i różę damasceńską (wiele osób - w tym ja - je chwali)
- mocznik (skoro już robisz zakupy w mazidłach i płacisz za przesyłkę, to dorzuć do zamówienia małą pojemność mocznika (za 1,88zł). To nie nadszarpnie Twojego budżetu, a zyskasz najlepszy (według mnie) istniejący na rynku nawilżacz.
- D-pantenol - to wszechstronna, wydajna i bardzo sympatyczna witaminka. Możesz go dodawać do kremu, żelu pod oczy, balsamu, odzywki do włosów i wcierek na skalp - łagodzi i odżywia (a w przypadku regularnego stosowania na włosy - pogrubia je)
-masło karite/shea (nie jest zbyt wygodne w użyciu - jest grudkowate i trzeba je rozgrzewać, żeby miało dobrą smarowność, ale jego używanie przynosi tak zdumiewające efekty, że można mu wszystko wybaczyć - nawilża, natłuszcza, pielęgnuje - nadaje się nie tylko na zrogowaciały naskórek czy na przesuszoną skórę, ale tez jako balsam do ust)
-żel hialuronowy (lub kwas hialuronowy w proszku) - tu już wybór należy do Ciebie. Gotowy żel jest prosty w użyciu i bardzo wygodny, zaś proszek daje większe pole do popisu (można go rozpuścić w hydrolacie zamiast wody - zyska wtedy dodatkowe właściwości). Musisz sama zdecydować. Jedno jest pewne - hialuron trzeba mieć.

No... to tyle ode mnie. Mam nadzieję, że trochę pomogą Ci moje wskazówki.
__________________
Wszystkie kręciołki - te falujące i te sprężynujące, zapraszamy do dyskusji w wątku o naturalnych falach i lokach i do zamieszczania zdjęć w dzienniku regeneracji naturalnych fal i loków
Typ moich włosów: 3b/F/i

Edytowane przez SweetPea
Czas edycji: 2009-09-20 o 14:07 Powód: literówka
SweetPea jest offline Zgłoś do moderatora