Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-27, 09:12   #1999
kiciakasia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Hejo!
Wracam na watek, bo mam prrrobleeeemyyyyy. Generalnie chudlam, aczkolwiek powolutku, na tej diecie bez pszenicy. Ale teraz po przeprowadzce do Chin stala sie masakra. Mialam ogromnie duzo stresow i zabiegana bylam i malo jadlam, przyznaje. Mialo to tez cos wspolnego z faktem, ze nie wiedzialam, co moge tu jesc , zeby bylo bez pszenicy . Probowalam nawet, czy moze juz moge jesc i zjadlam jakies buleczki (tu maja super piekarnie), ale niestety . Waga poleciala mi w dol, nie wiem ile, bo sie nie waze (nie mam wagi), ale widze po ciuchac, w ogole po sobie, jak mi kosci stercza. Pewnie waze z 50 kg. Niby na 165 wzrostu to ok, ale ja mam ciezkie kosci i przy wadze 57 nosilam rozmiar 36 w porywach 38 !! . Musze przytyc, ale najpierw to musze przestac chudnac

Moje menu wczorajsze:

Sniadanie:
mleko z platkami: z pestek dyni (takich dmuchanych jak dmuchany ryz), siemienia lnianego i jakis innych ziaren. Banan


Lunch:

Bento box

Takie pudelko podzielone na przegrodki a w nim:
-kawalek kurczaka pieszonego w sosie sojowym (ob 1/2 piersi)
-ryz (tak z 1-1.5 szklanki gotowanego, bialego ofkors)
-sashimi z lososia (3 male plastry lososia surowego)
-suruwka z kapusty, grzybkow i marchewki stir fry (tlusta)

do tego salatka z ogorka, smietany i ikry lososia oraz zupa miso (z tofu) + kawa z mlekiem lodowa



Obiad:
sushi (z 8 nigiri - to te podluzne- i 6 maki-rolki- + 3x caliphornia roll - to te rolki z ryzem na wierzchu, duze).
porcja lodow (ze 3 galki) haagen dazs z owocami, polewa i migdalami



No i to by bylo na tyle. Wyjasnie, ze sniadanie jem jaie jem, bez bialka, bo nie mam jakiego bialka wrzucic (nie ma tu wiesniaka ani zjadliwych wedlin ) a poza tym lunch jem wczesnie i musze strawic sniadanie. Z moim refluksem w ogole weglowe sniadanie mi lepiej lezy.

I tu pytanie: ile moje menu moze miec kcal? Bo w ogole nie mam pojecia... HEL HELP HILFE!!!

PS. zalaczam fote mojego lunchu coby wam dac jakies pojecie

no to masz troche problem, bo z tego,co ogarniam, chinczycy nie znaja specjalnie produktow mlecznych.zostaje ci soja,tofu,mleko sojowe, tam jest tego w diabla i troche.
jak ognia umikaj wszystkich jiaozi, baozi i kluch, bo to glownie pszenica.
/ty sie tam przenioslas na wymiane jakas? mowisz po chinsku??/
mozesz bazowac na ryzu w sumie.nie mam pomyslu.
albo idz na ilosc zamiast na jakosc- tyle owocow i warzyw nie ma nigdzie indziej

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

tapetka- po moich doswiadczeniach z chinczykami, tam je sie duzo i zawsze.tylko w polsce pytali mnie ,co to jest,jak widzieli ser zolty/co dopiero bialy!/, nie kupowali jogurtow, bo nie wiedzieli, co to jest
kiciakasia jest offline Zgłoś do moderatora