Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-10-12, 21:25   #28
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść

Cytat:
Napisane przez audr Pokaż wiadomość
glukoza wywołuje duży wzrost insuliny
poza tym łączenie ziemniaków z mięsem powoduje fermentacje
Tak, cukry proste typu ziemniaki powodują gwaltowny wyrzut insuliny, ale organizm, który nie boryka sie z zadnymi zaburzeniami metabolicznymi szybko sobie z nia poradzi. Jeszcze raz podkreslam - nie namawiam do objadania się ziemniakami z racji ich kalorycznosci i tego ze sa węglami prostymi, ale uważam, że nie powinno sie z nich rezygnowac, jesli nie ma do tego przeciwwskazan medycznych.

Ja również staram sie nie łączyć węgli z białkiem. I chociaz przeczytałam tyle samo artykułów, które twierdza ze łączenie szkodzi jak i obalających tę tezę, to mimo wszytsko czuje sie znacznie lepiej po niepołączonych posiłkach

Cytat:
Napisane przez nusia_srusia Pokaż wiadomość

hmm lekarstwami?????? piłam różne rodzaje i nigdy nie czułam żadnych lekarstw

a próbowałaś herbat z herbaciarni a nie z marketu?
są z owocami, z cytryną, z płatkami kwiatów, z trawą cytrynową - i są naprawdę przepyszne i zdrowe
Faktycznie, zielone z herbaciarni to inna bajka. Marketowych nie ma nawet co porównywac. Ja osobiscie pije Banchę, w która zaopatruje sie w sklepach five o'clock. Co do tych smakowych, to ja jednak mam wątpliwosci. Pachną cudnie, ale to sztuczne aromaty. Jest tam jakis wsad owocowy, ale nawet babka w herbaciarni mi powiedziala, że głównie to aromaty.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Jaki jest pozytywny skutek nie picia w trakcie/po posilku ?
Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dokladnie...

Ja tam nawt slodyczy nie wylaczam, tylko staram sie z nimi nie przesadzac
.

Wyraku, ponoć woda pita w czasie posiłku rozrzedza kwasy, przez to trudniej sie trawi. Ponadto woda robi zbyt rzadką papke która przesywa sie do jelit, kiedy to dokładne rozdrobnienie pokarmu w zołądku sie nie zakonczyło.
Ja również staram sie nie pic po posiłku. 2h to jednak przesada, musiałabym cały dzien na zegarek patrzec. Poprostu staram sie nie popijac około 0,5 -1h po posiłku - pi razy oko.

Co do słodyczy, to mi tez sie nie udało wykluczyc czekolady. Poddałam sie juz w tej kwestji

He he, noi nusia srusia mnie wyprzedziła z odpowiedzią
BTW nusiu srusiu, Twój nick wymiata
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg

Edytowane przez sss7
Czas edycji: 2009-10-12 o 21:31
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując